Przyjaciele Friends
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 1463
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Przyjaciele": Hołd dla Matthew Perry'ego przed każdym odcinkiem serialu

„Pamięci Matthew Perry’ego 1969-2023” – taki napis wraz ze zdjęciem aktora został umieszczona przez platformę streamingową Max przed każdym odcinkiem dostępnych tam wszystkich sezonów serialu „Przyjaciele”. W Polsce platforma ta wciąż działa jako HBO Max, tam jednak do poniedziałkowego popołudnie nie znalazła się wspomniana inskrypcja ku czci odtwórcy roli Chandlera Binga.

Krótki hołd dla Matthew Perry’ego uzupełnia jego fotografia. Planszę z nią i napisem można zobaczyć na screenach z amerykańskiej platformy streamingowej Max. To właśnie tam obejrzeć można wszystkie dziesięć sezonów najpopularniejszego sitcomu wszech czasów, czyli serialu "Przyjaciele". Pięciosekundowa wstawka została umieszczona przed rozpoczęciem każdego z jego odcinków.

Reklama

Rola ironicznego Chandlera Binga, jednego z szóstki tytułowych bohaterów, przyniosła Perry’emu ogromną sławę. Dzięki popularności zdobytej w "Przyjaciołach" aktor rozpoczął karierę na dużym ekranie, jednak filmy z jego udziałem nie cieszyły się uznaniem widzów i krytyków. Ponownie znalazł sobie miejsce w telewizji, jednak jego karierę zahamowało wieloletnie zmaganie z uzależnieniami.

Matthew Perry: Twórcy "Przyjaciół" w szoku po śmierci aktora

Matthew Perry zmarł w minioną sobotę 28 października. Jego ciało zostało znalezione w jego posiadłości w Los Angeles. 

Mimo zakończonej sekcji zwłok śledczy na razie nie podają oficjalnej przyczyny zgonu aktora, bo wciąż trwają badania toksykologiczne. Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że przyczyną śmierci gwiazdora mogło być nagłe zatrzymanie akcji serca.

"Jesteśmy zaszokowani i głęboko, głęboko zasmuceni odejściem naszego ukochanego przyjaciela Matthew. To wciąż wydaje się niemożliwe. Możemy tylko powiedzieć, że jako błogosławieństwo odbieramy czas, który mogliśmy spędzić w jego towarzystwie. Był wspaniałym talentem. To banał, gdy mówi się, że aktor czyni rolę swoją własną, ale w przypadku Matthew tak właśnie było. Od pierwszego dnia nie widzieliśmy nikogo innego w roli Chandlera Binga. Zawsze będziemy pielęgnować radość, światło, inteligencję, którą wnosił w każdym aspekcie życia, nie tylko zawodowego. Zawsze był najzabawniejszą osobą w pomieszczeniu. Więcej, miał najbardziej szczodrą duszę i bezinteresowne serce" - napisali w oświadczeniu po śmierci Perry’ego twórcy serialu "Przyjaciele".

INTERIA.PL/ PAP Life
Dowiedz się więcej na temat: Matthew Perry | Przyjaciele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy