Przyjaciele Friends
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 1412
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nie żyje Mike Hagerty. Aktor serialu "Przyjaciele" miał 67 lat

Charakterystyczny aktor Mike Hagerty, znany z ról w serialach "Przyjaciele", "Lucky Louie" oraz "Ktoś, gdzieś", zmarł w wieku 67 lat. Przyczyna śmierci nie została jeszcze ujawniona.

Mike'a Hagerty'ego pożegnała na Instagramie komiczka Bridget Everett, gwiazda serialu "Ktoś, gdzieś".

"Pokochałam Mike'a od razu, gdy go poznałam. Był kimś wyjątkowym. Ciepły, zabawny, przyjacielski. Jesteśmy zdruzgotani jego śmiercią. Mike był uwielbiany przez całą ekipę serialu 'Ktoś, gdzieś'. Nasze myśli są z jego żoną i rodziną" - napisała Everett.

Hagerty'ego pożegnał też reżyser "Ktoś, gdzieś" - Jay Duplass, wspominając go jako "wielkiego aktora i wspaniałego człowieka".

Hagerty, znany z charakterystycznego wąsa, chicagowskiego akcentu i przyjacielskiego uśmiechu - w serialu "Ktoś, gdzieś" wcielał się w ojca bohaterki Everett. Niedawno stacja HBO ogłosiła, że powstanie drugi sezon produkcji.

Reklama

Hegarty ma na koncie wiele telewizyjnych ról. W serialu "Przyjaciele". wcielił się w postać nadzorcy budynku, w którym mieszkali bohaterowie show. Kojarzyć mogą go również fani seriali "Cudowne lata", "Seinfeld", "Zdrówko", "Glee", "Pohamuj entuzjazm" oraz sitcomu "Lucky Louie".

Aktor pojawiał się też w kinowych produkcjach. Mogliśmy oglądać go m.in. w komedii "Miliony Brewstera", obrazie "Austin Powers: Szpieg, który nie umiera nigdy" czy filmie "Poślubiłem morderczynię".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Przyjaciele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy