Przyjaciele Friends
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 1463
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Matthew Perry był milionerem w chwili śmierci. Zostawił ogromny majątek

Matthew Perry zmarł jesienią zeszłego roku w wieku 54 lat. Nagła śmierć gwiazdora "Przyjaciół" wstrząsnęła światem, a nowe informacje na temat jego zgonu wychodzą na jaw do dziś. Najnowsze doniesienia skupiają się na majątku aktora. Jak się okazuje, w chwili śmierci był milionerem.

Matthew Perry zmarł w wieku 54 lat

Pod koniec października zeszłego roku świat obiegła wiadomość o śmierci aktora znanego z serialu "Przyjaciele" - Matthew Perry'ego. Gwiazdor został znaleziony w swoim domu Los Angeles, a jak wykazała sekcja, zmarł w wyniku przedawkowania ketaminy -  środka znieczulającego, który bywa nadużywany w celach stymulujących lub euforycznych.

Ciało aktora zostało znalezione przez jego asystenta w wannie z hydromasażem, a na miejscu nie znaleziono zabronionych substancji. Perry przez wiele lat zmagał się z różnymi uzależnieniami, które doprowadziły do poważnej choroby. W ostatnich latach pojawiały się jednak doniesienia świadczące o tym, że aktor wyszedł już na prostą, a co więcej, zaczął pomagać innym.

Reklama

Perry opowiadał o latach zmagań. Był na 6000 spotkań AA, przeżył 15 odwyków i 14 zaawansowanych operacji. Wszystko to pozostawiło trwały ślad na jego wyglądzie i psychice. W mediach co jakiś czas pojawiały się zdjęcia otyłego i bardzo zniszczonego mężczyzny. Wszystkie te tragiczne wydarzenia opisał w swojej autobiografii, która ukazała się niedługo przed jego nagłą śmiercią.

Matthew Perry zostawił majątek. W chwili śmierci był milionerem

Serwis PEOPLE przekazał informacje na temat majątku zmarłego Matthew Perry'ego. Lisa Ferguson, będąca powierniczką majątku Perry'ego, złożyła dokument dotyczący finansów gwiazdora. W chwili śmierci miał na swoim osobistym koncie bankowym dokładnie 1 596 914,47 dolarów.

Łącznie majątek aktora wycenia się na ponad 120 milionów dolarów. Znaczna część została umieszczona na funduszu powierniczym. Beneficjentami powierniczymi zostali jego rodzice: John Perry i Suzanne Morrison. Jako beneficjentki wymieniono także Caitlin Morrison (przyrodnia siostra) i Rachel Dunn (była dziewczyna).

W 2009 roku Perry sporządził testament, z którego wynika, że chciał przekazać "większość swoich środków" utworzonej przez siebie fundacji Alvy Singer Living Trust, nazwanej na cześć postaci Woody’ego Allena z filmu "Annie Hall".

Czytaj więcej: Aktorka wróciła do serialowego hitu. Nie chce zapomnieć o zmarłym koledze z planu

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Matthew Perry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy