Prawdziwa wróżka ma tremę
- Niektórym może się wydawać, że łatwo jest zagrać samą siebie - mówi wróżka Małgorzata Trzaskoma. Nic bardziej mylnego!
Mało kto wie, że Małgorzata Trzaskoma od ponad 20 lat zajmuje się... parapsychologią. Za pomocą tarota, numerologii oraz astrologii doradza ludziom. W serialu "Przeznaczenie" wciela się zaś we wróżkę, pomagającą stróżom prawa w rozwikłaniu trudnych, kryminalnych zagadek.
- Niektórym może się wydawać, że łatwo jest zagrać samą siebie - mówi. I zaraz prostuje:
- Otóż nic bardziej mylnego. Kiedy po raz pierwszy stanęłam przed kamerą, miałam ogromną tremę! Na szczęście, po pokonaniu trudności okazało się, że granie to fantastyczna przygoda.
- Z tego, co wiem, "Przeznaczenie" jest pierwszą polską fabułą, gdzie zatrudniono osobę o takich zdolnościach jak ja. W dużej mierze serial oparty jest na moim doświadczeniu i praktyce. Oczywiście pewne wątki zmieniono, inne dodano. Jako serialowa wróżka nie zajmuję się jedynie kartami.
W jednym z odcinków grozi mi wręcz śmiertelne niebezpieczeństwo!
KRAS