Jerzy przeżyje wypadek!
Jerzy Knappe (w tej roli Borys Szyc) w ostatnim odcinku 3. sezonu "Przepisu na życie" miał poważny wypadek. Na szczęście okazał się on niegroźny i Jerzy powróci w 4. serii z drobnym urazem.
Zapraszamy was też do oglądania galerii zdjęć z „Przepisu na życie”!
W ostatnim odcinku 3. serii zdenerwowany Jerzy Knappe wybiegł z "Imbiru" i wpadł pod samochód. Powodem jego irytacji była Anka, która flirtowała ze swoim nauczycielem z kursu kulinarnego - Antoinem Duchampem.
Odtwórcy głównych ról - Borys Szyc i Magda Kumorek - zdradzili w "Dzień Dobry TVN" kilka szczegółów kolejnego sezonu serialu. Szyc skupił się przede wszystkim na wypadku Jerzego:
- Wyglądał poważnie, ale tak naprawdę skończyło się nie aż tak tragicznie. Mam nowy rekwizyt w tej serii, czyli gips na ręku, bardzo gustowny, niebieski. - podsumował.
Kumorek zapytana o konsekwencje wypadku mówiła o zmianach w relacji Jerzego i Anki:
- To nie jest tak, że Jerzy wychodzi, otrzepuje się i mówi: "Takie wypadki zdarzają mi się co drugi dzień i grajmy dalej, żyjmy dalej", tylko długo się zmagamy z tym, co się wydarzyło. Chodzi o psychikę i o to, co się dzieje w naszym związku, bo złamana ręka to jeszcze nie jest taki dramat.
- Możemy powiedzieć, że trochę ci łamię serce - wtrącił Szyc.
- Trochę?! - wyparowała Kumorek.
Zdradzamy, że powodem złamanego serca Anki może być romans Jerzego z piękną panią psycholog (w tej roli Urszula Grabowska), do której będzie chodził po wypadku.
- Pojawi się, żeby mnie leczyć z tego, co mi się przydarzyło po wypadku - mówił Szyc.
Co wydarzy się w życiu Anki? Przede wszystkim wyjedzie ona na kurs kulinarny do słonecznej Toskanii. Czy Jerzy uda się tam razem z nią? A może będzie wolał zostać w Warszawie z piękną psycholog?
Tego dowiemy się już jesienią, oglądając nowe odcinki "Przepisu na życie".