Borys Szyc został... producentem filmowym!
Borys Szyc, czyli Jerzy Knape z "Przepisu na życie", postanowił osobiście zadbać o swoją zawodową przyszłość i zajął się produkcją filmów!
Dwa filmy, w których ostatnio zagrał Borys Szyc, zostały zmiażdżone przez krytyków i widzów - "Kac Wawa" okrzyknięto najgorszą polską komedią wszech czasów, a "Bitwę warszawską" uznano za film kompromitujący jego twórców. Być może właśnie dlatego, by nie angażować się w przyszłości w niepewne projekty i nie marnować swojego czasu na granie niesatysfakcjonujących ról w złych produkcjach, Borys postanowił zostać producentem filmowym.
Kilka dni temu zakończyły się zdjęcia do pierwszego filmu współfinansowanego przez aktora. "Dżej Dżej" ma być opowieścią o mężczyźnie, który zakochał się w kobiecie użyczającej swojego głosu... nawigacji samochodowej. Odnalezienie właścicielki zmysłowego głosu staje się jego obsesją i najważniejszym celem w życiu. W przewrotnej komedii reżyserowanej przez Macieja Pisarka Borys Szyc wciela się oczywiście w głównego bohatera - samotnego, pragnącego miłości młodego człowieka, którego najlepszymi przyjaciółmi są laptop, telefon komórkowy i samochód.
"Dżej Dżej" (premiera filmu zapowiadana jest na przyszły rok) to nie jedyny projekt, którego produkcją zajmuje się Borys Szyc. Niedawno aktor wraz z dwoma zaprzyjaźnionymi biznesmenami założył firmę producencką mającą aspiracje stać się w niedalekiej przyszłości funduszem filmowym.
Borys twierdzi, że większość wartościowych filmów nie ma szans doczekać się realizacji, bo po prostu brakuje na nie pieniędzy! Jego firma ma się zajmować właśnie gromadzeniem kapitału, który mógłby być wykorzystany na potrzeby kinematografii i przeznaczony na produkcję filmów.
