Muchy w nosie... Muchy?
Aleksandra Kisio i Marta Powałowska, czyli Gośka Figura i Basia Stasiak z "Prosto w serce", spędzają ostatnio ze sobą bardzo dużo czasu. W dodatku często spotykają się z Anną Muchą, czyli serialową Moniką Milewską, bo przecież w "Prosto w serce" grają jej współlokatorki. Młode aktorki dały się namówić na ploteczki o Ani...
Ola Kisio i Marta Powałowska były w czwartek gośćmi programu "Między kuchnią a salonem". Przy kuchennym stole opowiadały o postaciach, w które się wcielają, o pracy na planie serialu i o własnych planach na przyszłość.
- Powiedzcie mi dziewczyny, czy Ania Mucha ma muchy w nosie? - zapytała nagle swoich gości prowadząca program, Olga Kwiecińska.
- Nie! Kiedy pracuje się 12 godzin dziennie na planie, trzeba znać swoją wartość i nie wolno godzić się na pewne rzeczy, ale to nie są fanaberie tylko dbałość o... higienę pracy - stwierdziła stanowczo Aleksandra Kisio.
- Odbieram Anię jako osobę zawsze przygotowaną do pracy, dobrze wiedzącą, czego chce. Świetnie mi się z nią pracuje - dodała Ola.
Marta Powałowska również zaprzeczyła pogłoskom, jakoby Anna Mucha była trudna we współpracy.
Powiedziała:
- Ania jest otwarta i przyjacielska. Jestem jej bardzo wdzięczna za pomoc i wsparcie, jakiego zawsze mi udziela. Z całą pewnością Anna Mucha nie ma much w nosie!
