Ciąża, spóźnienie i Las Vegas
Mimo najszczerszych chęci Artur (Filip Bobek) nie zdąży dojechać na lotnisko, by zobaczyć się z Moniką (Anna Mucha) i wszystko jej wyjaśnić. A ona nie odsłucha informacji od lekarza o tym, że jest w ciąży!
Wyjazd Moniki Milewskiej do Las Vegas nastąpi w 150. odcinku "Prosto w serce" (emisja we wtorek 18 października). Na lotnisko odwiezie ją Adam (Filip Tłokiński), kuzyn Artura. Sagowskiego natomiast będzie prześladował pech. Samochód, który pożyczył od rencisty, okaże się starym rzęchem, w którym nic nie działa tak, jak należy. Na dodatek po drodze zatrzyma go policja. Za brak świateł z tyłu i zachlapaną rejestrację.
Do tego na jaw wyjdzie, że kierowca nie ma przy sobie prawa jazdy. Zresztą tych przeszkód pojawi się znacznie więcej.
- Nie wiem, co zatrzymało Artura, ale na pewno robi teraz wszystko, żeby cię znaleźć - oznajmi mocno wystraszony Adam Monice.
- A jak cię znajdzie, to wszystko ci opowie.
Dopiero gdy będzie już jasne, że Sagowski nie dojedzie na lotnisko, Adam powie Monice, że Artur zakończył swój związek z Konstancją (Małgorzata Socha).
- On naprawdę cię kocha! - doda.
Tyle, że Milewska nie będzie miała najmniejszych powodów, by w to uwierzyć...
Ale to jeszcze nie wszystko. Tuż przed wylotem Moniki zadzwoni do niej opiekujący się nią ginekolog i zostawi na automatycznej sekretarce wiadomość, iż nie może wziąć udziału w turnieju bokserskim, ponieważ spodziewa się dziecka...