"Prokurator": Jacek Koman i Wojciech Zieliński na tropie zbrodni
Po wakacjach zobaczymy Jacka Komana i Wojciecha Zielińskiego jako duet, przed którym nie ukryją się żadni przestępcy. Tłem nowego serialu będzie Warszawa.
Skomplikowane sprawy, zagadkowe zabójstwa i nietuzinkowa para tropiąca przestępców - w Warszawie trwają zdjęcia do "Prokuratora". 10-odcinkowy kryminalny serial widzowie zobaczą jesienią w TVP 2.
Kazimierz Proch (Jacek Koman) jest legendą stołecznej prokuratury. Dla niego nawet najbardziej beznadziejna sprawa jest do rozwiązania. Elegancki, charyzmatyczny, introwertyczny pięćdziesięciolatek, uwielbiający układanie puzzli i swojego rozlatującego się walkmana, jest przeciwieństwem młodszego kolegi po fachu.
Czterdziestoletni rozwodnik i ojciec dwójki dzieci Witold Kielak (Wojciech Zieliński) to ekstrawertyk, który szybciej mówi niż myśli, co bywa niekiedy źródłem jego kłopotów. Ale to właśnie on wnosi w poukładane i skostniałe życie Procha więcej żywiołowości.
W serialu, do którego scenariusz napisali bracia Zygmunt i Wojciech Miłoszewscy, zobaczymy również Magdalenę Cielecką. Aktorka wcieli się w uzależnioną od swojej pracy patolog. Ewa Sidlecka nie spocznie, dopóki nie odkryje prawdziwej przyczyny zgonu ofiary. Jest atrakcyjną, niezależną kobietą, a że przeciwieństwa się przyciągają, jej serce z powodzeniem mógłby zdobyć Proch...
W Prokuraturze Rejonowej ważną postacią będzie także jej szefowa Janina Chorko (Dorota Kolak), której chorobliwa wręcz dokładność oraz metodyczność sprawia, że świetnie dogaduje się z Prochem. Producent Artur Kowalewski mówi:
- Każdy z 45-minutowych odcinków opowiada zamkniętą historię jednego śledztwa. Tłem kryminalnych zagadek jest Warszawa, miasto, w którym wciąż są wyjątkowe, nieopatrzone miejsca. To pierwszy serial, którego akcja rozgrywać się będzie w Muzeum Powstania Warszawskiego, wnętrzach Hotelu Polonia czy barze mlecznym "Bambino" w centrum stolicy - zdradza.
KRAS