Kłopoty i... pocałunki!
Ostatni odcinek 2. serii "Prawa Agaty" do końca będzie trzymał widzów w napięciu! Sprawdź szczegóły!
Agata spotka się w areszcie z Hubertem. Dowie się, że nie zamierza on przyjąć oferty Okońskiej i zostać świadkiem koronnym. Agata będzie nalegać, by to zrobił. W ten sposób sprawiłby, że śledztwo w sprawie jego oszustw, a więc także i ProSpectrum, zostałoby umorzone. Agata i jej wspólnicy byliby bezpieczni. Wychodząc od niego nadal nie będzie wiedziała, co postanowi.
Rozbitą mecenas Przybysz pocieszy Marek. - Nikt cię nie skaże, dopóki ja tu jestem - opiekuńczym tonem powie Agacie Dębski. - Będziemy się całować na maksa! Co z tego wyniknie, to zobaczycie, bo same kłopoty - zapewnia odtwórczyni głównej roli Agnieszka Dygant.
Tymczasem do Agaty zgłosi się Chojecka - żona jej byłego klienta. Mężczyzna siedzi w więzieniu, wrobiony przez swojego konkurenta w przemyt narkotyków. Agata wciąż walczy o wznowienie procesu. Ale Chojeckiej nie o to chodzi. Dostała zdjęcia świadczące o tym, że jej mąż miał romans. Chce się rozwieść.
Bartek nadal prowadzi sprawę klientki Dębskiego przeciwko właścicielce biura matrymonialnego. Wydawać się będzie, że reprezentuje wariatkę, do momentu, gdy przez przypadek odkryje, że biuro rzeczywiście oszukiwało...
