Prawo Agaty
Ocena
serialu
8,5
Bardzo dobry
Ocen: 1468
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Bitner to adwokacki sęp!

Kancelaria Agaty (Agnieszka Dygant) przegra sprawę o odszkodowanie z mecenasem Bitnerem (Jan Frycz). Na mocy wyroku Przybysz i jej wspólnicy będą musieli zapłacić 1,5 miliona złotych! Poznaj szczegóły!

Przypomnijmy, że w finale 3. odcinka "Prawa Agaty" kancelaria otrzymała wezwanie do zapłaty w wysokości 4 mln zł za "celowe przegranie sprawy" Janusza Gilewicza, prezesa firmy budowlanej. Choć tę sprawę prowadziła Agata, konsekwencje spadną również na Marka (Leszek Lichota) i Dorotę (Daria Widawska).

Ujawniamy, że w 4. odcinku (emisja we wtorek 19 marca) Dorota wybierze się na zakupy. Przy kasie okaże się, że żadna z jej kart nie działa i nie może zapłacić za buty. Zadzwoni do banku i dowie się, że jej konta zostały zablokowane ze względu na zabezpieczenie majątkowe. Zdenerwowana pojedzie do kancelarii, żeby wyjaśnić nieporozumienie. Równie zdenerwowany Dębski poinformuje ją, że przyczynę całego zamieszania wytłumaczy jej Agata.

Reklama

Tymczasem Agata będzie utrzymywała, że nie popełniła żadnego błędu, więc oskarżenie Bitnera jest bezpodstawne. Dębski - pomimo jej zapewnień - postanowi sam zapoznać się z dokumentami, co wywoła między nimi napięcie. Agata będzie miała słuszne pretensje do Marka o brak zaufania.

Od Janusza Gilewicza Agata dowie się, że od początku sterował nim Bitner. To on polecił mu ją jako obrońcę w sądzie i to on mówił, kiedy ma dawać jej odpowiednie dokumenty. Na wieść o tym Dębski zacznie wierzyć wspólniczce. Mało tego, sam będzie starał się dowiedzieć czegoś więcej o Bitnerze. Odkryje, że nie są pierwszą kancelarią postawioną przez niego w podobnej sytuacji. Bitner to wybitny specjalista w sprawach o odszkodowanie.

- To adwokacki sęp, który wyłudza odszkodowania, gdzie tylko się da - powie Dębski.

Zdradzamy, że w Bitner dowiedzie w sądzie, że dzięki aneksowi, w którego jest on posiadaniu, Agata mogła zapobiec przegraniu sprawy swojego byłego klienta. Na dokumencie widnieje pieczątka kancelarii. Agata, Marek i Dorota będą zdumieni takim obrotem sprawy. Po powrocie do biura Dębski odnajdzie sporny aneks w segregatorze dotyczącym spraw rodzinnych. Wszyscy będą źli na Agatę, która stwierdzi, że nie przyjmowała tego dokumentu.

- Na aneksie brakuje mojej parafki! - zauważy.

Dorota zadecyduje, że w takim razie, skoro mają do czynienia z oszustwem, należy założyć w kancelarii monitoring.

Niestety, ostatecznie kancelaria przegra pozew o odszkodowanie. Sąd nakaże zapłatę 1,5 miliona złotych. A mecenas Bitner po swojej wygranej uda się do  więzienia do... Marczaka (Dariusz Jakubowski), by poinformować go o ich wspólnym sukcesie.

Jakie kolejne kłopoty czekają Agatę i jej wspólników?

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Prawo Agaty | seriale | Jan Frycz | Leszek Lichota
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy