Szalone życie Manhattanu
11 kwietnia w polskiej telewizji rozpoczyna się trzecia seria słynnej „Plotkary”. Nowojorska złota młodzież przeżywa kolejne perypetie. Miłości przeplatają się z dramatycznymi rozstaniami, a głośne kłótnie z pojednaniami.
Skomplikowane związki uczuciowe, pikantne skandale i skrywane w domowym zaciszu łzy to nic nowego w życiu Doroty (Zuzanna Szadkowski). Pracująca na Manhattanie polska pokojówka mogłaby opowiedzieć niejedną historię z życia swojej chlebodawczyni, tytułowej "Plotkary" - Blair Waldorf (Leighton Meester). Przed nami trzecia odsłona popularnego serialu.
Tytułowa "Plotkara" to...
- Zamożna dziewczyna z nowojorskiej dzielnicy Upper East Side na Manhattanie, u której pracuje moja bohaterka - Dorota. To jednak także pilna obserwatorka życia bogatej młodzieży oraz autorka nadzwyczaj poczytnego bloga, na którym ujawnia zdobywane najróżniejszymi sposobami informacje o życiu swoich bliższych oraz dalszych znajomych.
- W nowych odcinkach opowie o tajemniczym wypadzie Sereny (Blake Lively) na europejskie zakupy, zdemoralizowanym Carterze (Sebastian Stan), Jenny (Taylor Momsen), która przewodzi uczennicom ekskluzywnej szkoły oraz Vanessie (Jessica Szhor), rozpoczynającej studia na Nowojorskim Uniwersytecie. W tych historiach jak zwykle będzie dużo pieprzu.
Dorota wyrażnie odstaje od świata swej pracodawczyni, ale ją lubi:
- Cóż, nie ma innego wyjścia. W końcu dla niej pracuje i zna ją już na wylot! Ale kogoś takiego nie da się bezkrytycznie podziwiać. Panna Waldorf wie wszystko, a informacja to władza. Sprawuje więc rząd dusz nad rówieśnikami, złaknionymi wiedzy na temat poczynań swoich przyjaciół. To świat bogatych, zdemoralizowanych dzieciaków, do którego Dorota nie pasuje. Jest uboga, nie kończyła ekskluzywnych szkół... Niedawno przyjechała do USA z Polski, gdzie wiodła niepozbawione dramatów życie.
Dorota mówi po polsku:
Zuzanna Szadkowski to utalentowana aktorka, podobno w serialu kradnie Pani show głównej bohaterce.
- Zadziwiające, prawda? Sama nie mogę w to uwierzyć. Co zaś się tyczy talentu, tak naprawdę potwierdza się to dopiero teraz. Rola Doroty była początkowo raczej niewielka. Z czasem przypadła widzom do gustu i zaczęła się rozrastać. Teraz zaradna, nietuzinkowa Polka, zawsze służąca rozsądną radą swojej pani, ma wielu fanów. Ludzie rozpoznają mnie na ulicy, proszą o autograf. To niepowtarzalne uczucie! Cóż, Dorota jest uosobieniem humoru, nie raz rozładowała napiętą atmosferę. Chwile z nią spędzone to krótkie momenty wytchnienia między kolejnymi skandalami, rządzącymi światem nowojorskiej złotej młodzieży.
Aktorka bardzo skromnie opowiada o mini serialu "Chasing Dorota" opowiadającym tylko i wyłącznie o pokojówce Blair.
- To drobiazg, a jednocześnie jedna z najmilszych rzeczy, jakie mnie jako aktorkę spotkały.
Szadkowski to Polka robiąca karierę w USA:
- W Polsce właściwie tylko się urodziłam. Moi rodzice wyjechali z Warszawy, gdy miałam trzy lata. Przygodę z aktorstwem rozpoczęłam więc już w USA. Pewnie mało kto pamięta, że moją pierwszą ważną rolą była postać Elżbiety w serialu "Rodzina Soprano". Tam poznałam kogoś absolutnie niesłychanego - Edie Falco. Kocham tę aktorkę, a wszystko, co we mnie najlepsze, zawdzięczam obserwowaniu jej genialnej gry.