Plebania
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 936
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Z wizytą u proboszcza

Już od kilku miesięcy plebania w Hrubielowie stanowi przystań dla proboszcza Antoniego Wójtowicza (Włodzimierz Matuszak) z "Plebanii". Czy duchowny przyzwyczaił się do jej miejskiego klimatu i czuje się tu jak u siebie?

Przypomnijmy, że ksiądz Antoni Wójtowicz nie był zachwycony, gdy odgórnie polecono mu, aby przeniósł się do nowej placówki w mieście. Długo nie mógł przyzwyczaić się do plebanii w Hrubielowie.

- Podczas budowy scenografii moim głównym zadaniem było stworzenie takich wnętrz, które różniłyby się od tych znanych z Tulczyna - wyjaśnia scenografka Anna Gąsiorowska.

- Zgodnie z poleceniem scenarzystów plebania księdza Wójtowicza w Hrubielowie jest bogatsza od poprzedniej na wsi. I to właśnie musiałam pokazać. Chciałam przy tym zachować rodzinny, ciepły charakter panujący w pomieszczeniach.

Reklama

Scenografka podczas urządzania miejskiego domu proboszcza czerpała z własnych doświadczeń.

- Podczas zdjęć, które odbywały się na przestrzeni wielu lat w różnych plebaniach, obserwowałam, w jaki sposób zostały one urządzone, jakie przedmioty dominują, a jakich tam w ogóle się nie znajdzie, a potem wykorzystałam to w naszym serialu - tłumaczy Anna Gąsiorowska.

- Plebanie, spotykane w rzeczywistości, są zwykle skromniejsze niż nasza serialowa. Dlaczego? Bo film rządzi się własnymi prawami. Urządzając jakąś przestrzeń, należy przewidzieć, jak będzie się ona prezentowała na ekranie. Chodzi głównie o to, aby cieszyła oko widza. I chyba stąd też plebania w Hrubielowie sprawia wrażenie tak dopieszczonej i można znaleźć w niej o wiele więcej przedmiotów niż w rzeczywistości.

Nowe gniazdko księdza Wójtowicza, składające się z kancelarii, salonu i kuchni, mieści się w budynku przy ulicy Dominikańskiej.

- Zanim przejęliśmy to pomieszczenie, mieściła się w nim siłownia - wyjawia scenografka.

- Następnie przez lata służyło nam za składzik. Pracę zaczęliśmy od wyrównania, otynkowania i oszlifowania ścian, a następnie ich pomalowania. Potem wystające instalacje lub grzejniki należało obudować. Zajmowała się tym specjalna firma, budująca dekoracje reklamowe i filmowe. W międzyczasie razem z moimi asystentkami szukałam nowych mebli i detali dekoracyjnych.

- Większość z nich kupiłyśmy w komisach lub na targu na Kole, inne zostały wypożyczone. Wykorzystałyśmy także te stare, które pojawiły się na plebanii w Tulczynie. Stworzenie tej dekoracji trwało dwa tygodnie.

Pomieszczeniem stanowiącym miejsce pracy proboszcza jest kancelaria. Została ona urządzona bardzo gustownie i stylowo. Za wyposażenie robią antyczne meble - toporna, zdobiona kanapa, masywne biurko, szafa i małe stoliczki z szufladami, które nadają wnętrzu surowości. Jednocześnie w kancelarii pełno jest elementów dekoracyjnych - obrazków przedstawiających świętych, zdjęć biskupów i papieży.

Najbardziej rzuca się w oczy arras, znajdujący się na ścianie tuż nad biurkiem. Klimat wnętrza tworzą także krzyże. Szczególną uwagę zwraca duży, prosty, wiszący krzyż, znajdujący się między kanapą a szafą. Ponieważ proboszcz Antoni to człowiek światły, w jego kancelarii regały uginają się pod książkami, a także aktami i dokumentami. Tuż przy drzwiach znajduje się mały zbiorniczek na wodę święconą z wyrzeźbioną główką anioła.

Z kancelarii przechodzi się do salonu. Został on urządzony w staromodnym stylu. Tutaj także za wyposażenie robią antyczne meble oraz dodatki - stojący zegar, lampy z materiałowymi abażurami, porcelanowe wazoniki, kute świeczniki. Oliwkowe ściany przyozdabiają podobizny świętych. Na środku pokoju stoi okrągły stół, przy którym podczas świąt biesiadują domownicy z rodziną.

Z salonu można udać się do kuchni, niepodzielnego królestwa Józefiny (Katarzyna Łaniewska). Jest ona jasna i przestrzenna. Przy ścianach ustawiono szafki oraz regały z naczyniami, garnkami i produktami spożywczymi, lodówkę i kuchenkę. Uwagę zwraca piec stylizowany na kaflowy. Na środku kuchni stoi stół, przy którym jada się na co dzień.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Plebania | Włodzimierz Matuszak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy