Plebania
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 969
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Sylwester w październiku!

O tym, jak czas szybko leci, najlepiej wiedzą aktorzy grający w "Plebanii". To już 11. Sylwester w serialu, który hucznie obchodzili w restauracji Krystyny. Nie mogło zabraknąć życzeń, obietnic, wyznań, ale także szampana, zimnych ogni, confetti i głośnego odliczania minut do rozpoczęcia 2012 roku. A jak minął ostatni rok u bohaterów?

- Kasia dojrzewa, ma już swoje sprawy, problemy, tajemnice, miłości. Dla Krystyny to był ważny moment, bo musiała nauczyć się zupełnie innej relacji, partnerskiej. To był przełomowy rok dla Krystyny w byciu matki. Dla mnie osobiście bardzo ciekawy wątek do grania, najbliższy mi. Sama przechodziłam przez te etapy, rozmów, stresów, matury, miłości i wchodzenia córki w dorosłość - powiedziała Bernadetta Machała.

Dla Osy, który przez lata przeszedł największą metamorfozę od gangstera do domatora, to był rok pod znakiem zazdrości o... żonę. - Początek roku był dla Osy bardzo dobry. Pojawiło się sporo zazdrości w związku z Joanną, co zdecydowanie ożywiło ich życie. Podejrzewałem żonę o zdradę, ponieważ pojawił się absztyfikant, który się w niej kochał. Podrzucał bieliznę i inne intymne prezenty, więc Osa miał słuszne powody do zazdrości - przyznał Maciej Wilewski.

Reklama

Michalina, która zagościła w "Plebanii" na dobre odkąd życie mieszkańców przeniosło się do Hrubielowa, to gorliwa parafianka, która zawsze głośno walczy o swoje racje. Barwna postać, narysowana grubą kreską bardzo podoba się grającej ją Grażynie Marzec. - To był bardzo dobry rok. Michalina przejawiała zdecydowanie więcej pozytywnych cech, więc to była dla mnie osobista przyjemność, bo mogłam zrehabilitować się zarówno w oczach publiczności jak i bohaterów serialu. To kontrowersyjna postać, ale bardzo dobrze, czasem zabawnie pisana, więc granie jej to czysta przyjemność.

Agnieszka Włodarczyk pojawia się i znika w serialu od wielu lat. Za każdym razem jednak jej powrót na rodzinne podwórko przynosi mnóstwo perypetii. Tylko miłości wciąż brak! - Wiki to wolny ptak, ale tak się składa, że prędzej czy później wraca najpierw do Tulczyna, teraz do Hrubielowa. Ostatnio pracuje jako dziennikarka w dużej telewizji w Warszawie i zajmuje się społecznymi reportażami. Mogę też zdradzić, że nareszcie pojawia się wątek miłosny. Wiki trzy lata nie miała chłopaka! Pytanie tylko czy wątek zdąży się rozwinąć? - usłyszeliśmy od Agnieszki Włodarczyk.

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Plebania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy