Jak szwedzka księżniczka
Sprawdź, w czym pójdą do ołtarza Iwona (Karolina Nolbrzak) i Mateusz (Michał Sieczkowski)!
Przede wszystkim należy podkreślić, że przyszli małżonkowie w tak ważnym dla nich dniu będą wyglądali dosyć skromnie, ale też z nutką szaleństwa.
- Wybór sukni ślubnej nie należał do mnie - mówi Karolina Nolbrzak.
- Wybrały ją dziewczyny od kostiumów. Ale całkowicie popieram ich decyzję.
Suknia została specjalnie zakupiona na tę okazję.
- Miałyśmy mnóstwo pomysłów - ostatecznie zdecydowałyśmy się na skromną, atłasową kreację - mówi kostiumolog "Plebanii" Elżbieta Kuśnierz.
- Mając na względzie odważny charakter Iwony, lekko ją przerobiłyśmy - powlokłyśmy koronką. W ten sposób suknia stała się mniej klasyczna i bardziej strojna. Wzorowałyśmy się na ubiorze szwedzkiej księżniczki, która niedawno także brała ślub. We włosy serialowa Iwona wepnie tiulowy welon oraz kilka kwiatów.
Jak zdradza Elżbieta Kuśnierz, Karolina Nolbrzak jest wdzięczną aktorką do ubierania.
- To wyjątkowo zgrabna osoba - podkreśla.
- Wszystko leży na niej idealnie. Przerobienie i dopasowanie sukni zajęło nam dwa dni. Jeszcze krócej trwało ubranie pana młodego. Na ślubie wystąpi w garniturze, zakupionym w Zarze.
Do tego założy koszulę o żywym odcieniu i różowy krawat - idealnie pasujący do kwiatów na głowie panny młodej.