Cztery kąty gangstera
Janusz Tracz z "Plebanii" to koneser dzieł sztuki. Ma wysmakowany i oryginalny gust. Lubi otaczać się błyskotkami. Jako najbogatszy człowiek w Tulczynie może sobie na to pozwolić.
Tylko salon.
Tak naprawdę dom Janusza Tracza (Dariusz Kowalski), w którym kręcone są zdjęcia, ogranicza się jedynie do… salonu. Kilka lat temu jego urządzaniem zajęła się ówczesna narzeczona, a później żona gangstera - Konstancja Rozwadowska (Anna Samusionek), z wykształcenia plastyczka, znana z ekstrawaganckiego gustu. Teraz Tracz postanowił iść za duchem czasu i wprowadził kilka zmian w swoim domu.
"Od ośmiu lat niczego tutaj nie ruszaliśmy, dlatego nadszedł najwyższy czas na przearanżowanie wnętrza" - mówi scenografka serialu Anna Gąsiorowska. "Urządziliśmy je według najnowszych trendów. Bohater jest dosyć specyficzną osobą. Zależało nam, aby pokój oddawał jego charakter i sposób bycia".
Wnętrze salonu Tracza jest nowoczesne i funkcjonalne. Po wejściu do jego królestwa od razu w oczy rzuca się soczysty i żywy, czerwony kolor ścian. Pełno tutaj wysmakowanych ozdób - figurek, obrazów, świeczników oraz kwiatów, które nadają pokojowi przytulny charakter.
Muszą kombinować.
"Elementy dekoracyjne oraz meble to zbieranina przedmiotów nabytych w komisach, hurtowniach i na targach staroci. Nie dysponujemy za dużymi funduszami, dlatego musimy kombinować" - zdradza scenografka. "Często na potrzeby serialu użyczamy naszych prywatnych mebli. Tylko niektóre dodatki zostały zakupione w Almi Decor oraz sklepie "Emilia".
Obrazy wykorzystane w serialu namalowała na zamówienie specjalnie pod mieszkanie Janusza Tracza zaprzyjaźniona z produkcją plastyczka. Na jednej ze ścian salonu znajduje się kominek, przy którym pan domu spędza długie, zimowe wieczory. Nieopodal stoi oryginalny kredens w kolorze turkusowym.
Kontra-kredens.
"Sprowadzony został z Holandii" - tłumaczy Anna Gąsiorowska. "Razem z koleżankami pomalowałam go, przetarłam papierem ściernym, a detale pociągnęłam złotą farbą. Zależało nam na tym, aby mebel kontrastował z czerwonymi ścianami domu".
Jak przystało na amatora dobrych trunków, w mieszkaniu najczarniejszego charakteru "Plebanii" nie mogło zabraknąć minibarku, przy którym serwuje gościom wysokiej klasy alkohole.
Czy właśnie tak wyobrażaliście sobie rezydencję gangstera?