Plebania
Ocena
serialu
7,8
Dobry
Ocen: 829
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Agnieszka Włodarczyk wierzy w przeznaczenie

Agnieszka Włodarczyk, czyli Wiki z "Plebanii", myślała kiedyś, że mogłaby poświęcić karierę dla miłości. W końcu jednak doszła do wniosku, że nie byłoby to zbyt... mądre.

- Każdy sam wykuwa sobie swój los i trzyma ster we własnych rękach. Nie można zaprzepaszczać szansy, jaką dostało się od życia. Trzeba się starać pogodzić ze sobą wszystko, co spotyka się na swojej drodze - mówi dziś Agnieszka.

Aktorka nie kryje, że głęboko wierzy w przeznaczenie.

- Przecież wszystko to, co się stało w moim życiu, zawdzięczam losowi. Tak widocznie było zapisane w gwiazdach, żebym zaistniała i popłynęła na fali - śmieje się.

Kiedy Agnieszka po raz pierwszy stanęła przed kamerą, potraktowała aktorstwo jak wspaniałą przygodę. Dopiero kolejne propozycje pozwoliły jej uwierzyć w siebie i w to, że może być aktorką. Miała dużo szczęścia, że spotkała na swojej drodze osoby, które dały jej szansę.

Reklama

- Nie twierdzę, że w żaden sposób nie pomogłam szczęściu. Ludzie szanują dobrą i ciężką pracę. Staram się pracować najlepiej jak umiem i być może ludzie to widzą i doceniają - opowiada.

Agnieszka Włodarczyk nie skończyła żadnej szkoły aktorskiej, ale nie przeszkadza jej to grać.

Uważa, że aby być dobrą aktorką, przede wszystkim trzeba być wrażliwą osobą.

- Wrażliwość to umiejętność obserwacji i wyciągania właściwych wniosków. Gdy na przykład gram osobę pokrzywdzoną przez los, muszę jakoś wczuć się w jej sytuację, jakoś to sobie wyobrazić. Jeżeli mam w sobie odpowiednią ilość wrażliwości, żeby zbudować postać, zrobię to dobrze - mówi.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Włodarczyk | Plebania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy