To nie koniec "Pingwina". Trwają rozmowy nad kontynuacją
Matt Reeves zdradza, że rozpoczęły się rozmowy odnośnie drugiego sezonu popularnego serialu dostępnego na Max - "Pingwin". Colin Farrell ma powrócić nie tylko w show, ale także w dwóch filmach z uniwersum. Gdzie jeszcze zobaczymy go w przyszłości?
Serial "Pingwin", długo wyczekiwany spin-off filmowego "Batmana" Matta Reevesa, pojawił się w ofercie HBO Max 20 września. Już od pierwszych odcinków zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i widzów, a wszystko to za sprawą doskonale skonstruowanej fabuły i wyśmienitej gry aktorskiej Colina Farrella.
"Pingwin" to nie tylko gratka dla fanów komiksowego uniwersum DC, ale również dla wszystkich miłośników dobrze skonstruowanych thrillerów gangsterskich. Wciągająca fabuła, świetna gra aktorska i mroczny, przemyślany klimat - "Pingwin" ma wszystko, czego można wymagać od dobrego seansu.
Oprócz Colina Farrella, który ponownie wciela się w rolę Pingwina, w obsadzie znaleźli się znani i cenieni aktorzy. Cristin Milioti, znana z takich produkcji jak "Palm Springs" czy "Jak poznałem waszą matkę", gra Sofię Falcone - córkę zmarłego Carmine’a, która również walczy o kontrolę nad przestępczym światem Gotham. Rhenzy Feliz, Michael Kelly, Shohreh Aghdashloo oraz Clancy Brown to tylko niektóre z nazwisk, które wzbogacają ten serial o różnorodne i intrygujące postacie.
Za pośrednictwem "World of Reel" dowiedzieliśmy się, że rozmowy na temat drugiego sezonu "Pingwina" trwają. Potwierdził to sam Matt Reeves, twórca najnowszego "Batmana" i producent wykonawczy serialu dostępnego na Max.
"Tak, rozmawiamy z [showrunnerką] Lauren [LeFranc] o zrobieniu kolejnego sezonu. To było szczególne przeżycie. Po prostu czuję się naprawdę szczęśliwy. Te postacie nie należą do mnie; należą do świata. Wszystko sprowadza się do tego, czy potrafisz podejść do nich w sposób wyrażający coś osobistego" - mówi Reeves.
Sam Colin Farrell wyjawił, że niedawno podpisał umowy na zagranie Pingwina w kolejnych dwóch filmach o Batmanie.
"Pingwin" pozostaje najczęściej oglądanym debiutanckim sezonem tytułowym HBO i Maxa na świecie, zaraz za "Rodem Smoka" i "The Last of Us".
Zobacz też: Takich świąt nikt się nie spodziewał. Zaskakujące odcinki w serialach fantasy!