Z Kopciuszka w królewnę
Pod koniec maja, w 1519. odcinku "Pierwszej miłości" widzowie będą świadkami niezwykłej metamorfozy Ewy (Aleksandra Prykowska), ukochanej Błażeja (Paweł Krucz).
Wszystko potoczy się trochę jak w znanej baśni o Kopciuszku. Ewa, którą prezydent miasta wyróżnił stypendium, nie będzie miała się w co ubrać na uroczystą galę z tej okazji. Będzie też rozpaczać, że nie ma z kim na nią pójść.
W rolę dobrej wróżki, która wybawi ją z opresji, wcielą się jednocześnie Daga (Anna Szymańczyk) i Radek (Mateusz Banasiuk). Daga zaprojektuje dla Ewy suknię, a Radek zapewni jej towarzystwo podczas uroczystości. I tak Ewa przejdzie totalną metamorfozę. Szara na co dzień niczym mysz bohaterka, w różowej sukni zrobi furorę podczas gali.
- Różowa suknia z falbanami projektu Agnieszki Światły miała złamać sposób postrzegania dziewczyny. Była uważana za niepotrafiącą się ubrać i niewyróżniającą się. Suknia, którą Daga szyje dla niej w jedną noc zwraca uwagę. I miała sprawiać wrażenie, jakby została zaprojektowana i uszyta właśnie w jedną noc. Nie ma dużo dodatków i zdobień, ale sama w sobie jest bardzo strojna. - wyjaśnia Zuzanna Winiarska, stylistka serialu "Pierwsza miłość".
Nie dość, że Ewa będzie wyglądać w niej olśniewająco, to jeszcze u jej boku, zobaczymy ukochanego księcia. Nietrudno zgadnąć kto nim będzie. Radek postanowił wykorzystać okazję i pogodzić Ewę i Błażeja.
Do Błażeja w końcu dotrze, że tak naprawdę nie chciał wrócić do Grażyny (Grażyna Wolszczak). Uczucia, które w nim ostatnio targały, były związane ze współczuciem i żalem, dla chorującej na raka byłej.
Można więc rzec, że tak jak w baśni ta historia skończy się szczęśliwie - Błażej i Ewa znowu razem. Prawie. Kilka dni później, w drodze powrotnej do domu, Błażej zauważy dwóch zbirów szarpiących bezdomnego.
Bez wahania stanie w jego obronie. I to niestety będzie początek jego kolejnych kłopotów. Ale o tym widzowie dowiedzą się więcej z kolejnych odcinków "Pierwszej miłości", którą można oglądać od poniedziałku do piątku, o godz. 18.