"Pierwsza miłość" to rodzinna produkcja. W serialu grają aż trzy małżeństwa
W piątek 20 czerwca o godzinie 18.00 Polsat wyemituje ostatni odcinek serialu "Pierwsza miłość" przed przerwą wakacyjną. Niewiele osób wie, że jest to bardzo rodzinna produkcja. Występują w niej aż trzy małżeństwa.
Ostatnie odcinki "Pierwszej miłości" przed wakacyjną przerwą będą obfitowały w niespodzianki. Jedną z nich będzie powrót Marii Konarowskiej, która po 13 latach znów wcieli się w Berenikę. Przekonamy się, jak rozwinie się wątek jej i Artura.
Małżeństwem są Marcin Sztabiński i Monika Fronczek, którzy wcielają się w Szymona i Pamelę. Anna Ilczuk, która od pierwszego odcinka kreuje postać Emilki, też gra ze swoim mężem — Andrzejem Kłakiem, który niedawno dołączył do obsady jako Fryderyk Graff, "Króla Dżemu". Trzecią para, która pracuje na planie serialu, są Filip Gurłacz, serialowy Oskar, i Małgorzata Patryn-Gurłacz, która gra Hannę Olecką, prezenterkę w "Fajna TV".
Zaskakujący powrót do przeszłości spotkał Artura (Łukasz Płoszajski). Kiedy wydaje się, że w końcu będzie mu dane prowadzić spokojne życie u boku Doroty (Magdalena Wróbel), z którą zszedł się po wielu perypetiach, na horyzoncie pojawiła się była żona Kulczyckiego.
Berenika (Maria Konarowska) rozpoczęła pracę w firmie Artura. Oboje będą musieli się przekonać, ile jest prawdy w powiedzeniu, że stara miłość nie rdzewieje. Ponowne spotkanie nie wróży nic dobrego. Co z tego wyniknie? Czy ucierpi na tym związek Artura i Doroty? O tym widzowie dowiedzą się po wakacjach.
Nowe odcinki "Pierwszej miłości" pojawią się w Polsacie już we wrześniu 2025 roku.