"Pierwsza miłość": Powrót matki marnotrawnej
Pod koniec października zobaczymy odcinki z udziałem Ewy Gawryluk, która dołączyła do „Pierwszej miłości”.
Fani pięknej aktorki, związanej od ponad 12 lat z serialem "Na Wspólnej", mogą przeżyć spory szok. Dlaczego? Grana przez nią w tej produkcji Ewa Nowak różni się od postaci, w którą wcieli się "Pierwszej miłości". I to diametralnie. Ale od początku.
Ewa Gawryluk, prywatnie żona Waldemara Błaszczyka (Damian Cieślik z "Na Wspólnej"), zagra matkę Krystiana (Patryk Pniewski). Jej powrót okaże się ogromnym szokiem zarówno dla niego, jak i jego ojca Michała (Wojciech Błach), ponieważ kobieta zniknęła z życia chłopca zaraz po jego urodzeniu i przez wiele lat nie dawała znaku życia.
- Ewa poznała Michała, gdy był na studiach. Zbuntowana, szalona, nie liczyła się z nikim i z niczym. W tamtym okresie interesowały ją głównie imprezy oraz dobra zabawa - zdradziła nam osoba z produkcji serialu. - Michał zwariował na jej punkcie. Kiedy Ewa zaszła w ciążę, poprosił ją, żeby za niego wyszła. Ewa parsknęła tylko śmiechem: "Śluby są dla nudziarzy" - powiedziała.
Matka Krystiana po raz pierwszy pojawi się w 2163. odcinku. Spotka się po latach z Michałem. Od razu odżyją dawne wspomnienia i pojawią się poważne pretensje. Ewa da się poznać jako sprytna manipulantka, której zdarza się traktować ludzi przedmiotowo.
- Krystian wytrąci ją z równowagi swoją bezwarunkową miłością, z jaką nigdy wcześniej się nie spotkała - usłyszeliśmy w produkcji.
Kilka odcinków później kobieta oznajmi bliskim, że wyjeżdża. Ale czy na pewno opuści Wrocław? A może zmieni zdanie i będzie... intrygować?
mr