"Pierwsza miłość": Marysia trafi do aresztu
Scenarzyści serialu znów zadbali, by Aneta Zając grająca Marysię, ani przez chwilę się nie nudziła. Jej bohaterka wpadnie w poważne tarapaty...
Niestety, wszystko wskazuje na to, że ziściły się najgorsze obawy żony Michała (Wojciech Błach) - przyjdzie jej teraz ponieść surowe konsekwencje decyzji o ucieczce z miejsca wypadku. Jak Marysia poradzi sobie w areszcie śledczym?
Przypomnijmy: Domańska poznała Materskiego (Jan Krzysztof Szczygieł), gdy starała się pomóc Ryszardowi (Przemysław Sejmicki). Biznesmen wykorzystywał bezdomnych do prowadzenia nielegalnych interesów. Kiedy Marysia to odkryła, zaczęła bardzo martwić się o swojego podopiecznego. Okazało się, że całkiem słusznie, bo wkrótce na jednym z mostów odnaleziono jego ubranie i śledczy doszli do wniosku, iż Ryszard popełnił samobójstwo.
W czasie jego pogrzebu Domańska nie wytrzymała i oskarżyła Materskiego o śmierć bezdomnego. Biznesmen wpadł we wściekłość i postanowił nieco postraszyć, jego zdaniem, zbyt społecznie zaangażowaną ratowniczkę medyczną. W związku z tym zjawił się w szkolę Julki (Łucja Kawczak) i rozmawiał z córką Marysi... Jego działania przyniosły zamierzony skutek - Domańska zaczęła drżeć o życie swoje i najbliższych.
Nic więc dziwnego, że gdy spotykała Materskiego na parkingu centrum handlowego, chciała jak najszybciej uciec z tego miejsca. I doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego biznesmen poniósł śmierć. A Marysia, za namową Ewy (Ewa Gawryluk), uciekła z miejsca wypadku...
Policyjne śledztwo dość szybko doprowadzi stróżów prawa do domu Domańskich. A ponieważ dowody będą niezbite, Marysia wkrótce trafi do aresztu śledczego. Jak łatwo się domyśleć, będzie załamana.
Okaże się, że w celi, do której zostanie przydzielona, na zakończenie swoich procesów będą czekać dwie inne kobiety. Jedna z nich to recydywistka Celina (Barbara Lubos).
Wbrew pierwszemu wrażeniu, okaże się sympatyczną osobą, która postanowi pomóc Marysi w zaadaptowaniu się w więziennej codzienności. Pierwszą z podstawowych zasad, jaką postara się wpoić Domańskiej, jest całkowity zakaz "kablowania". Nie ma donoszenia na współwięźniarki!
To przykazanie zacznie strasznie ciążyć ratowniczce, gdy okaże się, że w tym samym areszcie przebywa także Lidia (Paulina Napora), czyli psychopatka, z którą Marysia miała już kiedyś do czynienia.
Domańska odkryła wtedy, że kobieta dręczy psychicznie i fizycznie swojego syna... Jej interwencja sprawiła, że Lidia została pozbawiona praw rodzicielskich i w areszcie czeka na wyrok.
Gdy Marysia ją zobaczy, zrozumie, że grozi jej niebezpieczeństwo! I niestety nie pomyli się - psychopatka zmieni jej życie w piekło.
Domańska nie odważy się choć na chwilę stracić czujności, by nie stać się ofiarą Lidii. A chcąc przestrzegać więziennych reguł, nie będzie mogła o tym nikomu powiedzieć...