„Pierwsza miłość”: Hubert zginie od kul gangstera
Sandra (Monika Dryl), była żona Huberta (Michał Czernecki), która skłóciła go z Marysią (Aneta Zając) wplącze go w kolejne tarapaty. Cała sprawa skończy się tragicznie.
Hubert zupełnie przez przypadek odkryje lewe faktury i przelewy, których w jego imieniu dokonała Sandra. Po wnikliwym prześledzeniu firmowych dokumentów nie będzie miał wątpliwości, że wspólnie prowadzona agencja reklamowa służy do prania brudnych pieniędzy.
Początkowo nie zdradza się z tymi podejrzeniami przed Sandrą. Przeprowadzi własne śledztwo. Kiedy widzi byłą żonę z tajemniczym mężczyzną, ma wrażenie, że skądś go zna.
Później w Internecie odnajduje informacje i zdjęcie Rajmunda Schmidta (Zbigniew Suszyński). Rozpoznaje, że to właśnie znajomy Sandry. Nie może uwierzyć, że była żona współpracuje z gangsterem, który oficjalnie zginął kilka lat temu.
To ten sam człowiek, który przed laty oszukał Anetę Pałkowską (Maria Pakulnis), a potem upozorował własną śmierć by uniknąć kary za swoje ciemne sprawki. Dowiedziawszy się o tym Hubert będzie wściekły na Sandrę.
Ona najpierw wszystkiemu zaprzeczy, ale potem ostrzega gangstera, że Hubert coś podejrzewa. Jednocześnie próbuje przekupić Huberta sporą suma pieniędzy, ale ten jest nieugięty. Nie zastraszy go także Rajmund, który zagrozi, że jeśli Hubert nie odpuści, coś może się stać jemu, Marysi oraz jej córeczce.
Hubert będzie nieugięty. Pójdzie na komendę i poinformuje o całej sprawie policję. Kiedy Rajmund dowie się o tym, karze go zastrzelić. Wynajęty gangster zaczai się na Huberta i wyceluje w niego, gdy ten będzie wychodził z domu.
Kiedy wieści o śmierci Huberta dotrą do Marysi, nie będzie mogła w to uwierzyć. Zrozpaczona nie będzie też potrafiła sobie wybaczyć wcześniejszej kłótni z nim. Dotrze do niej jak bardzo go kochała. W tej sytuacji wesprze ją był mąż i ojciec jej córki Paweł Krzyżanowski (Mikołaj Krawczyk).
Tuż przed śmiercią Hubert przeczuwając najgorsze, poprosił Krzyżanowskiego, by obiecał mu, że zaopiekuje się Julką i Marysią, na wypadek gdyby jemu cokolwiek by się przytrafiło. Krzyżanowski choć nie bardzo wówczas rozumiał intencje i obawy Huberta, przyrzekł że uczyni wszystko co w jego mocy by nigdy niczego im nie zabrakło.
Właśnie to dziwne zachowanie Huberta przed śmiercią nie da spokoju jego bliskim i przyjaciołom. Jeszcze nie wiedzą, że wkrótce cała sprawa nabierze nowego wymiaru. Ale o tym widzowie będą mogli się przekonać za kilka tygodni.
Emisja odcinka (1495), w którym Hubert zostanie postrzelony planowana jest 24 kwietnia.