"Pierwsza miłość": Batalia o dziecko
Od dłuższego czasu Kinga próbuje przekonać męża, że powinni postarać się o jeszcze jednego potomka. A on jest temu przeciwny.
Gdy tylko Kulczycki (Łukasz Płoszajski) zdecydował się na odpoczynek od pracy, Kinga (Aleksandra Zienkiewicz) zasugerowała, że marzy jej się kolejne dziecko. Artur próbował oponować, ale żona nawet tego nie zauważyła.
Zdesperowany zaczął nawet myśleć o wazektomii, ale Bartek (Rafał Kwietniewski) podsunął mu inne rozwiązanie. I Kulczycki podstępem zdobył specjalny zastrzyk hormonalny.
Tymczasem Kinga nie ustępowała. Posunęła się nawet do okłamania ukochanego, że już zaszła w ciążę. Niewiele zmieniła jej rozmowa z Emilką (Anna Ilczuk), która wyraźnie powiedziała przyjaciółce, iż jej zdaniem Artur nie chce kolejnego dziecka.
Wkrótce Kulczycka, zaniepokojona brakiem rezultatów, zaciągnie męża do kliniki leczenia bezpłodności. A tam okaże się, że Artur nie ma szans na zostanie ojcem. To jednak nie zniechęci zawziętej kobiety, która dojdzie do wniosku, że przecież mogą adoptować dziecko...
Kulczycki, dla świętego spokoju, oszuka żonę, że umówił się na wizytę w specjalistycznej klinice. Kinga odkryje jednak, że mąż ją okłamuje i wcale nie zamierza się leczyć. Załamana pójdzie wypłakać się do Marysi (Aneta Zając).
Kilka dni później Kulczycka przez przypadek znajdzie rachunek za lek, który niedawno wstrzyknął sobie Artur. Szybko zorientuje się, że jej ukochany mąż wziął zastrzyk antykoncepcyjny! Wściekła kobieta postanowi zemścić się na małżonku...
Niebawem Artur dowie się, że mimo jego bezpłodności, Kinga spodziewa się dziecka, co zostało potwierdzone przez lekarza. Mężczyzna będzie przekonany, że żona go zdradziła...
hm