Pierwsza miłość
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 14637
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Pierwsza miłość": Aneta Zając tęskni za tańcem i... Stefano!

Aneta Zając, czyli Marysia Radosz z "Pierwszej miłości", twierdzi, że udział w show "Taniec z gwiazdami" był najwspanialszą przygodą w jej życiu! - Chcę kontynuować tę przygodę - twierdzi aktorka.



- Tęsknię za treningami ze Stefano Terrazzino... - wyznała w jednym ze swych ostatnich wywiadów Aneta Zając, dodając, że - choć od zakończenia programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" minęły już dwa miesiące - wciąż nie może przestać myśleć o tańcu.

Aktorka nie kryje, że kiedy dostała propozycję występu w show Telewizji Polsat, w pierwszej chwili chciała ją odrzucić. Obawiała się, że nie uda się jej pogodzić wielogodzinnych treningów z pracą w serialu "Pierwsza miłość" i opieką nad 3-letnimi synami-bliźniakami. Dziś wie, że przyjęcie zaproszenia do udziału w programie było najlepszą decyzją w jej życiu.

Reklama

- To była wspaniała przygoda! - mówi serialowa Marysia Radosz z "Pierwszej miłości".

Aneta Zając zadeklarowała niedawno, że nie zamierza rezygnować z tańca, który - jak żartuje - zrewolucjonizował jej życie, i z przyjaźni ze Stefano Terrazzino, którego pokochała jak brata.

- Po takim czteromiesięcznym wysiłku ciężko byłoby mi pożegnać się z tańcem raz na zawsze. Będę chciała kontynuować tę przygodę - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem "Świat & Ludzie".

- Dołożę też wszelkich starań, żeby moja przyjaźń ze Stefano przetrwała - zadeklarowała, dodając, że przystojny Włoch to cudowna osoba, pełna pasji i ciepła.

- Mam dużo szczęścia, że właśnie z nim przyszło mi tańczyć - twierdzi Aneta.

Aneta Zając marzy, by zagrać w przyszłości w musicalu, w którym mogłaby wykorzystać umiejętności zdobyte podczas przygotowań do występów na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Na razie jednak cieszy się rolą w nowym spektaklu stołecznego Teatru Capitol "Kiedy kota nie ma...", którego uroczysta premiera zaplanowana jest na początek września.

 

 

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Aneta Zając | Pierwsza miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy