Nie żyje aktor Lech Gwit. Miał 84 lata
Nie żyje Leszek Gwit, związany z Lubuskim Teatrem znakomity aktor, którego kinowa widownia kojarzyć może z ról w filmach Andrzeja Wajdy, Jana Jakuba Kolskiego i Wojciecha Marczewskiego - poinformowało na Facebooku Stowarzyszenie Artystów Scen Polskich. Aktor, którego telewizyjna widownia kojarzy z roli w "Pierwszej miłości", miał 84 lata.
"Debiutował w 1961 roku na scenie Teatru Lalki i Maski Groteska w Krakowie. Później związany był z wieloma teatrami - we Wrocławiu, Kaliszu, Katowicach, Olsztynie, Toruniu, Bydgoszczy, Łodzi, Legnicy, Radomiu, Poznaniu, Gliwicach, Olsztynie i w Zielonej Górze" - przypomina Stowarzyszenie Artystów Scen Polskich.
Oprócz wieloletniej kariery teatralnej, Gwita kojarzy także kinowa oraz telewizyjna widownia. Aktor był stałym współpracownikiem Jana Jakuba Kolskiego, u którego wystąpił m.in. w "Pogrzebie kartofla", "Pograbku", "Janciu Wodniku", "Cudownym miejscu", "Szabli od komendanta" czy "Grającym z talerza".
Miał też na koncie role w "Ucieczce z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego, "Pannie nikt" Andrzeja Wajdy oraz "Komorniku" Feliksa Falka.
Gwit chętnie występował też w telewizyjnych serialach. W "Pierwszej miłości" przez lata wcielał się w postać proboszcza kościoła parafialnego w Wadlewie. Pojawiał się także w "Plebanii", "Świecie według Kiepskich", "Fali zbrodni" oraz "Głębokiej wodzie".
Uroczystość pożegnalna aktora odbędzie się 1 października o godz. 12 w Kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski we Włókach pod Bydgoszczą.