Łukasz Płoszajski zhakuje wasze umysły!
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła i... zawodu dziennikarza. Jak największy niedowiarek pozwolił aktorowi "Pierwszej miłości" na czytanie w jego myślach? Sprawdźcie!
Możecie nie wierzyć w jego sztuczki, możecie uważać, że jego filmy na YouTube to blef i ustawka, możecie nawet sądzić, że nasz eksperyment też został wcześniej ukartowany. Sama też myślałam podobnie, dopóki Łukasz Płoszajski nie... zhakował mojego umysłu. Brzmi absurdalnie?
- 11 lat temu zobaczyłem podobny program w zachodniej telewizji. Człowiek interesował mnie od zawsze, pewnie dlatego zostałem aktorem. Wtedy ta pasja jeszcze bardziej się uaktywniła. 11 lat spędziłem w bibliotece i siedzę w niej nadal, ponieważ wciąż się uczę. Cały czas słyszę: "Łukasz, jak ty to robisz?", no robię! - mówił z rozbrajającą szczerością, a ja cały czas byłam po stronie niedowiarków. Szperanie w ludzkiej głowie i odgadywanie myśli. Co za banał!
Jeżeli jest w tym taki dobry, dlaczego nie "zhakuje" umysłów scenarzystów serialu, żeby wątek Artura stał się wiodący w "Pierwszej miłości", podśmiewaliśmy się w redakcji.
Konferencja ramówkowa telewizji Polsat. Wokół gwar i szum oraz moje pytanie "Czy gdybym teraz pomyślała sobie o czymś, byłbyś w stanie te myśli odgadnąć?". Zgodził się! Zaraz obnażę jego szachrajstwa! Niestety... nie udało się. A zresztą, zobaczcie sami!
- To sztuka czytania ludzi i kierowania ich zachowaniem. Jestem psychologicznym iluzjonistą, który przy pomocy szeregu technik potrafi włamać się do ludzkiego umysłu i spowodować to co wydaje się niemożliwe. Nie posiadam żadnych nadprzyrodzonych mocy, ani w istnienie żadnych z nich nie wierzę - mówi Łukasz o swoich zdolnościach. - Czytanie w myślach polega na odgadywaniu intencji bez wypowiedzenia słów. Komunikacja niewerbalna stanowi ponad 55 procent każdej naszej wypowiedzi. Zwracam uwagę na to, na co inni najczęściej nie zwracają. Choć każdemu z nas intuicja często coś podpowiada, rzadko jej niestety słuchamy, dlatego wciąż dajemy się oszukiwać innym ludziom. Agenci FBI przechodzą podobne szkolenia - deklaruje dość odważnie.
Na jego kanale na Youtube możecie obejrzeć wiele podobnych eksperymentów. "Łukasz sprawił między innymi, że kobieta zapomniała własnego imienia, odgadł numery PIN do kart płatniczych spotkanych na ulicy osób, oraz rysunek w zamkniętej kopercie. Dzięki Łukaszowi Ryszard Rembiszewski trafił swoją pierwszą w życiu 6 w Lotto, a Dorota Wellman doświadczyła zjawiska telepatii podczas jego wizyty w studio Dzień Dobry TVN" - czytamy na jego oficjalnej stronie.
Trudno w to uwierzyć? Mnie już nie, ale przecież mój umysł został "zhakowany" :)