Kinga idzie na swoje!
Po wakacyjnej przerwie u Kingi Żukowskiej (Aleksandra Zienkiewicz) z "Pierwszej miłości" zajdą spore zmiany. Nie dość, że postanowi wyprowadzić się z domu, to jeszcze zadba o swój wygląd. A wszystko po to, aby zdobyć serce pewnego przystojniaka…
Kinga w najnowszym sezonie serialu postanowi się usamodzielnić.
- W końcu wyprowadzi się od rodziców i będzie żyła na własną rękę - zdradza Aleksandra Zienkiewicz.
- Zamieszka w mieszkaniu Emilki (Anna Ilczuk). Od tej pory będzie musiała sama godzić pracę z wychowaniem synka Tomka.
Żukowska będzie konkurowała z Anną Bilewską (Agnieszka Włodarczyk), koleżanką z fitness klubu, gdzie obie pracują, o względy Łukasza (Robert Koszucki).
- Moja bohaterka nie będzie już zaprzeczała, że nic do niego nie czuje - mówi aktorka.
- Anna, znana ze swojego silnego charakteru, nie podda się tak łatwo. Na kogo ostatecznie zdecyduje się Łukasz? To się okaże.
To nie jedyne zmiany, jakie po wakacjach zajdą u Kingi.
Żukowska zacznie o siebie bardziej dbać - uprawiać sporty, zmieni fryzurę, a w jej szafie pojawią się eleganckie ubrania, podkreślające jej kobiece kształty.
- Maciej Majcher, autor mojej fryzury, którego znam bardzo dobrze prywatnie, obciął mnie tak, abym także poza planem dobrze się czuła w nowym uczesaniu - tłumaczy Aleksandra Zienkiewicz.
- Uważam, że moja bohaterka wygląda obecnie dużo korzystniej.