Dowiemy się, kto zabił?
Koniec tego sezonu "Pierwszej miłości" jest jednym z bardziej intrygujących. Został nam piękny cliffhanger, czyli zawieszenie akcji na pytaniu: kto zabił Igora (Rafał Mohr)?
Igor okazał się damskim bokserem. Ktoś chciał się na nim zemścić? A może to był wypadek? Najpierw podejrzanym był Grzegorz Król (Jan Jankowski), teraz Radek (Mateusz Banasiuk). A pod lupą znajdą się jeszcze m.in. Weksler (Karol Strasburger) i Natan (Krzysztof Kwiatkowski)...
W dwóch ostatnich przedwakacyjnych odcinkach serialu nadal będą się ważyć losy Zeilińskiego. Sabina (Urszula Dębska) poprosi ojca o pomoc w wyciągnięciu kolegi z aresztu. Karol definitywnie odmówi, tłumacząc, że nie jest instytucją charytatywną, która wszystkim po kolei udziela wsparcia.
Podczas spotkania na komendzie Nikola (Anna Kózka) obieca Radkowi, że zrobi wszystko, by wyciągnąć go na wolność. Poprosi Miksera (Błażej Michalski), żeby ten nie oglądając się na poczynania policji poszukał zabójcy Igora.
Tymczasem Radek ulegnie w końcu naciskom policji i zdecyduje się złożyć zeznania. Przyzna, że w dzień zabójstwa był w mieszkaniu Igora, ale Kaczmarczyk już wtedy nie żył. Zuber wysłucha zeznań chłopaka, ale za wszelką cenę będzie próbował wmówić mu, że sytuacja wyglądała inaczej...
Zagadka zabójstwa Igora nie zostanie rozwikłana jeszcze przez kilkanaście odcinków. A wy, macie swoich podejrzanych?
swiatseriali.pl
