Aneta Zając i Joanna Moro: Wojna w "Tańcu z gwiazdami"!
Już dziś wieczorem okaże się, czy spełnią się przepowiednie, że do decydującego starcia w programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" dojdzie pomiędzy dwiema pięknymi aktorkami - Anetą Zając, czyli Marysią Radosz z "Pierwszej miłości", i Joanną Moro, czyli Anną z "Anny German".
Aby znaleźć się w finale show "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", Aneta Zając i Joanna Moro muszą przekonać widzów Telewizji Polsat, że tańczą lepiej niż ulubieniec polskich nastolatek Dawid Kwiatkowski. Jeśli obie aktorki dziś wieczorem dadzą z siebie wszystko, za tydzień któraś z nich sięgnie po Kryształową Kulę i dostanie 100 tysięcy złotych!
Jak donosi jeden z tygodników, Aneta i Joanna toczą walkę nie tylko na parkiecie... Podobno za kulisami show nie szczędzą sobie złośliwości i lekceważących uwag, często dochodzi między nimi do spięć, a ich wzajemne relacje bardzo trudno nazwać przyjacielskimi.
Joanna Moro postawiła sobie ponoć za punkt honoru, by wygrać program. Aneta Zając zdaje sobie sprawę, że jest uwielbiana przez widzów i ma ogromne szanse na zwycięstwo, ale wie, że aby pokonać rywalkę, musi na parkiecie dać z siebie naprawdę wszystko! Obie aktorki spędzają ostatnio całe dnie w salach treningowych i ćwiczą kolejne układy.
Wygrana w "Tańcu z gwiazdami" to nie tylko Kryształowa Kula i czek, ale też - o czym przekonały się m.in. Katarzyna Cichopek, Anna Mucha i Agata Kulesza - drzwi otwierające drogę do lukratywnych kontraktów reklamowych i ciekawych propozycji zawodowych, o które warto walczyć z całych sił.
Joanna Moro i Aneta Zając już dziś wieczorem stoczą bój o miejsce w finale show "Dancing with the Stars". Jeśli uda się im wyeliminować z dalszej gry Dawida Kwiatkowskiego, za tydzień możemy być świadkami prawdziwej wojny na parkiecie!