Agnieszka Włodarczyk pochwaliła się figurą! Wylał się hejt
Na Instagramie Agnieszki Włodarczyk pojawił się post, w którym aktorka pochwaliła się swoją figurą. Wspomniała przy tym, że zrzucanie niepotrzebnych kilogramów po porodzie nie było dla niej problemem. Jej słowa wywołały w internecie burzę. Wielu niezadowolonych fanów postanowiło zabrać głos w tej sprawie, zwracając uwagę na to, że wiele kobiet nie radzi sobie z powrotem do wysportowanej sylwetki. "Po co mówić takie rzeczy?" - czytamy pod postem.
Obok zdjęcia, na którym - z twarzy i figury - przypomina Grażynę Szapołowską sprzed 30 lat. Dodała, że po urodzeniu dziecka schudła - mimo że "je wszystko, łącznie ze słodyczami", a ponadto nie potrafi odmówić sobie batonów, które jej partner Robert Karaś "przynosi do domu wiadrami".
Informuje też, że gdy zapytała lekarza o swój (rzekomy) tłuszczyk na brzuchu, ten powiedział jej, że ów zniknie, gdy przestanie karmić dziecko piersią.
Zobacz też: Marianna Gierszewska walce z chorobą. "Mamy zagrożenie życia"
Komentujące jej post matki nie dowierzają.
Inna zakpiła, że w takim razie, po urodzeniu swojej trzeciej córki będzie wypatrywała u siebie "sześciopaka". Pojawiło się też pytanie:
Jeśli nie ten, to z pewnością inny z komentarzy powinien dać celebrytce do myślenia:
(PAP Life)
pba/ moc/