Piękni i bezrobotni
Ocena
serialu
6,6
Niezły
Ocen: 312
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Piękni i bezrobotni": Robert Górski i Mikołaj Cieślak o zawodowych marzeniach!

Dwa nowe odcinki „Pięknych i bezrobotnych” już w sobotę 13 marca o godzinie 21:05 w Polsacie. Bohaterowie Roberta Górskiego i Mikołaja Cieślaka nie podają się i szukają nowych źródeł dochodów! Czy poradzą sobie w rolach statystów i w pogoni za sensacją jako paparazzi przekonamy się już niebawem.

A już dzisiaj zdradzamy, czym Robert Górski i Mikołaj Cieślak chcieli się zajmować zanim zostali gwiazdami polskiej sceny kabaretowej. W wywiadzie dla Interii opowiedzieli, kim chcieli być w przeszłości i o jakiej pracy marzyli.

Robert Górski jako dziecko chciał być kierowcą autobusu jak jego tata

- Zawsze chce się wykonywać zawód, który wykonywał ojciec. Wyobrażałem sobie, że fajnie byłoby być kierowcą - zaczyna Robert Górski i wspomina dzieciństwo, gdy tata zabierał go do pracy: - Siedziałem przy przedniej szybie i patrzyłem jak to fajnie wygląda, czasem ojciec pozwalał mi zamknąć drzwi. Bardzo go podziwiałem, bo gdyby nie on to ci wszyscy ludzie na przystanku by stali i stali. A tak on ich zabrał, dowiózł i dziwiłem się na pętli, że oni mu nie biją braw.

Reklama

Kierowca autobusu to jednak nie jedyny zawód, o którym marzył odtwórca Romka w " Pięknych i bezrobotnych".

- Potem chciałem być oczywiście piłkarzem, bo się zorientowałem, ile piłkarze zarabiają. Ale u mnie na Bródnie była tylko sekcja judo, a judocy zarabiają mało. Chciałem też być aktorem, ale nie zrobiłem żadnych kroków w tę stronę. Potem chciałem być pilotem i iść do szkoły w Dęblinie, ale wada wzroku mi to uniemożliwiła - zdradza artysta i z właściwym sobie humorem dodaje: - Bardzo żałuję, bo gdybym został pilotem, podleciałbym nad dom Mikołaja i on wie, co bym mu zrzucił z ładowni.

A jakie zawodowe marzenia miał Mikołaj Cieślak?

- Ja chciałem być strzelcem wyborowym i zestrzeliwać samoloty, które nadlatują nad mój dom, żeby mi coś zrzucić - odpowiada Cieślak za zaczepkę Górskiego.

Mikołaj Cieślak nie chciał pójść w ślady rodziców.

- Moi rodzice byli inżynierami, ojciec robił kosztorysy i to nie było szczególnie pasjonujące. Zbudował też metro i to już jest ciekawe. Ja w pewnym momencie chciałem grać w NBA jako koszykarz, ale nie miałem na bilet i te plany legły w gruzach. Potem pomyślałem, że jeśli nie koszykarz, to oczywiście poeta i dlatego zdawałem na polonistykę. Czytając różnego rodzaju książki o pisarzach, o środowisku literackim, o bohemie pomyślałem: "O, to by było fajne" i postanowiłem, że też będę literatem.

Na pewno jesteście ciekawi, jak Robert Górski i Mikołaj Cieślak poradzą sobie z kolejnymi wyzwaniami aktorskimi w dwóch nowych odcinkach "Pięknych i bezrobotnych"! Towarzyszyć im będą Anna Karczmarczyk i Wojciech Kalarus. Zapraszamy!

Oglądaj nowości w Ipla.tv! Już teraz możesz zobaczyć wszystkie odcinki serialu "Piękni i bezrobotni" w pakiecie Ipla Premium. Zobacz ulubione filmy i seriale na telefonie, komputerze lub SMART TV. Kliknij i zdobądź dostęp już teraz!

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy