Zagrożenie dla Brodzik?
Lada dzień zjawi się znów na planie serialu. Niestety, już nie jako superatrakcyjna dziewczyna do wzięcia. Jej pozycję powoli przejmuje dużo młodsza i atrakcyjniejsza...
Na Mazurach, w okolicach Pasymia, kończą się właśnie gorączkowe przygotowania do telewizyjnej ekranizacji poczytnej powieści "Dom nad rozlewiskiem".
Dla Joanny Brodzik (36 l.), która wciela się w serialu w postać głównej bohaterki, Małgorzaty, jest to rola absolutnie wyjątkowa. Nie tylko dlatego, że po prawie dwóch latach przerwy związanej z ciążą i narodzinami synów bliźniaków aktorka znów wraca na plan. Także z tego powodu, że pierwszy raz w karierze wciela się w rolę zmęczonej życiem, dojrzałej kobiety, żony i matki...
Wprawdzie w "Domu nad rozlewiskiem" Joanna Brodzik pojawi się jako gwiazda (zamieszka w wynajętym domu, gdzie jej Janek i Franek będą mieć opiekę niani; TVP zgodziła się też podobno, płacić jej za dzień zdjęciowy 14 tys. zł!), to jednak na plan serialu nie wkroczy zbyt pewna siebie...
W obsadzie produkcji znalazła się dziewczyna, która mimo małego dorobku aktorskiego, może stanowić dla niej duże zagrożenie... O kim mowa? O młodziutkiej studentce IV roku Akademii Teatralnej Annie Czartoryskiej (22), która w "Domu..." gra ważną postać Pauli.
Wiele scen młodziutka aktorka z arystokratycznym rodowodem zagra razem z Joanną Brodzik, która w książce i serialu zastępuje jej matkę. Zanosi się wiec na zderzenie rozkwitającej młodości z dojrzałością.
13-odcinkowy serial wyreżyseruje Witold Adamek ("S@motność w sieci").
