Wielkie emocje i niespodzianki
Gwiazdorska obsada, wielkie emocje i moc niespodzianek. Joanna Brodzik, Małgorzata Braunek, Olga Frycz, Piotr Grabowski i Jerzy Schejbal spotkali się na planie serialu "Dom nad rozlewiskiem". Historia kobiety, która zaczyna żyć według własnej recepty, ma szansę stać się przebojem tegorocznej jesieni.
Długo mówiono o ekranizacji bestselleru Małgorzaty Kalicińskiej "Dom nad rozlewiskiem". Wreszcie stało się! W Warszawie i nad Zalewem Zegrzyńskim ruszyły prace na planie opowieści o rozczarowanej życiem kobiecie, która nieoczekiwanie znajduje szczęście w zacisznej chacie na mazurskiej wsi. Reżyserem jest Adek Drabiński.
Małgorzata traci prace w świetnie prosperującej agencji reklamowej. Gdy próby znalezienia nowego zajęcia nie przynoszą rezultatów, decyduje się na dosyć radykalny krok. Opuszcza stolicę i odwiedza mieszkającą na Mazurach matkę, z którą od lat nie miała kontaktu. Dopiero tam odzyskuje wewnętrzny spokój.
W rolę Małgorzaty wciela się Joanna Brodzik, która po ponad rocznej przerwie spowodowanej macierzyństwem, wraca do aktorstwa.
"Joasia bardzo się zmieniła. Jest już dojrzałą kobietą. Zachwyciła nas swoim talentem aktorskim, pokonując wiele fantastycznych kandydatek" - mówi producentka serialu, Katarzyna Kalicińska-Goczał.
Matkę Małgorzaty, Barbarę, zagra Małgorzata Braunek, zaś jej partnera - Jerzy Schejbal. W serialu pojawią się także inni znakomici aktorzy. Piotr Grabowski wcieli się w męża głównej bohaterki, Konrada, a Ewa Bakalarska - w jego kochankę. Olga Frycz zagra córkę Gośki, Marysię, natomiast Antek Królikowski - jej chłopaka, czarującego Kubę.
"Mania jest taka, jaką znamy z książki. To spokojna i opanowana dziewczyna, która świetnie wie, czego chce od życia i wydaje się panować nad swoim losem. Ze względu na moje umiejętności wprowadziliśmy jednak kilka zmian. Moja bohaterka na przykład nie gra na perkusji, jak w książce, lecz na fortepianie. A to dlatego, że prywatnie jestem pianistka i łatwiej mi będzie zagrać te sceny. Z pewnością będzie to bardziej wiarygodne" - opowiada Olga Frycz.
Producentka serialu wyznaje, że "Małgorzata Kalicińska, czyli moja ciocia, początkowo uczestniczyła w pisaniu scenariusza, a teraz już tylko ciepłym okiem patrzy na to, co dzieje się z jej dzieckiem. Obdarzyła nas naprawdę wielkim zaufaniem, a my staramy się możliwie najlepiej przenieść atmosferę książki na ekran".
Zdjęcia do serialu potrwają do połowy października. Po zakończeniu ujęć w Warszawie, na początku sierpnia ekipa przenosi się w okolice Olsztyna, gdzie mieści się tytułowy dom nad rozlewiskiem.
Czy rzeczywiście przypomina on ten przedstawiony w książce, przekonamy się już 4 października, kiedy to o 20.20 na antenie TVP 1 wyemitowany zostanie pierwszy odcinek serialu.
Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"
