"Pensjonat nad rozlewiskiem": Dalszego ciągu nie będzie...
Wszystko wskazuje na to, że wyemitowany we wtorek 12 czerwca 13. odcinek „Pensjonatu nad rozlewiskiem”, był nie tylko finałowym odcinkiem serii, ale też ostatnim epizodem mazurskiej sagi. - W tej chwili nie są prowadzone żadne rozmowy w sprawie ewentualnej kontynuacji serialu – mówi nam producentka Katarzyna Kalicińska.
Małgosia (Joanna Brodzik) odzyskała pensjonat, Adam Kunert (Mikołaj Krawczyk) trafił za kratki, a Marysia (Olga Frycz) i Kuba (Antoni Królikowski) rozpoczęli przygotowania do swego drugiego ślubu...
Tak w największym skrócie streścić można finałowy odcinek "Pensjonatu nad rozlewiskiem", który najprawdopodobniej był jednocześnie ostatnim epizodem mazurskiej sagi.
Jak się dowiedzieliśmy, producentka Katarzyna Kalicińska pracuje aktualnie nad nowym projektem i - przynajmniej na razie - nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie realizacji dalszego ciągu serialu opowiadającego o życiu Małgosi Jantar i jej najbliższych.
- W najbliższym czasie na pewno nie wrócimy na Mazury. Nie twierdzę jednak, że nie wrócimy nigdy... Wszystko się może zdarzyć - powiedziała Katarzyna Kalicińska w rozmowie z nami, przypominając, że już jesienią 2013 roku, kiedy zakończyły się zdjęcia do poprzedniej serii, czyli "Ciszy nad rozlewiskiem", wszyscy byli niemal pewni, że "Cisza..." to ostatnia część sagi.
- Nikt nie przypuszczał, że trzy lata później zapadnie jednak decyzja o kontynuacji serialu - mówi producentka.
Wiadomo już, że "Pensjonat nad rozlewiskiem" przyciągał przed telewizory mniejszą widownię niż poprzednie sezony. Tej wiosny losy Małgosi Jantar śledziło co tydzień średnio 1 milion 400 tysięcy telewidzów.
Oglądalność sagi spadła - jak twierdzą znawcy mediów - przede wszystkim dlatego, że władze TVP1 zdecydowały się emitować premierowe odcinki we wtorkowe, a nie - jak w przypadku poprzednich serii - w niedzielne wieczory.
W dodatku "Pensjonat..." miał potężną konkurencję w postaci nagrodzonej w tym roku Telekamerą "Tele Tygodnia" "Diagnozy" emitowanej w tym samym czasie na antenie TVN.
Kilka minut po zakończeniu emisji finałowego odcinka "Pensjonatu nad rozlewiskiem" Joanna Brodzik zamieściła na Facebooku wzruszający wpis, w którym oficjalnie pożegnała się z fanami serialu.
- Dziękuję... Że Rozlewisko się zdarzyło. Że zamieszkaliśmy w Waszych sercach. Że zdążyliśmy się pożegnać z Wami najpiękniej... - napisała.
- To był najlepszy i najciekawszy sezon! Szkoda, że ostatni - stwierdził na oficjalnym fanpage'u "Rozlewiska" jeden z widzów.
Trudno się z nim nie zgodzić...