Pensjonat nad rozlewiskiem Dom nad rozlewiskiem / Miłość nad rozlewiskiem / Życie nad rozlewiskiem/ Nad rozlewiskiem/ Cisza nad rozlewiskiem
Ocena
serialu
7
Dobry
Ocen: 942
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Koniec pięknego świata

Szefowa salonu kosmetycznego. Prawdziwa optymistka. - Taka moja bohaterka była jeszcze do niedawna, bo teraz... nastały u niej bardzo ponure dni - mówi Joanna Drozda.

Elwirę znaliśmy dotąd jako pełną energii, niezłomną kobietę. Teraz los zgotował jej prawdziwy dramat.

- Tak, a widzowie po raz pierwszy zobaczą, jak traci grunt pod nogami. Okazało się, że Andrzej (Robert Wrzosek) - jej mąż, którego pokochała szczerą, ufną miłością - jest bigamistą! Piękny świat, zbudowany na fundamencie tego związku, legł w gruzach.

A pozbierać się trzeba! Jest przecież córka Dominika (Julia Czupryńska)...

- Moja bohaterka żałuje, że powierzyła uczucia swoje i Dominiki mężczyźnie, o którym nic nie wiedziała! - Możesz na nim polegać, kochać go - zapewniała córkę, ta zaś ufnie do Andrzeja lgnęła. Teraz mała nie ma co liczyć na matkę. Elwira, pogrążona w żalu, nawet nie zauważa, co się z Dominiką dzieje!

Reklama

Na szczęście obok są życzliwi, niezawodni przyjaciele, którzy nie dadzą jej chyba zginąć?

- Oczywiście, Elwira może zawsze liczyć na wsparcie ze strony Małgosi (Joanna Brodzik), Basi (Małgorzata Braunek) i innych "czarownic znad rozlewiska".

Co sprawia, że opowieści znad rozlewiska cieszą się tak dużą sympatią widzów?

- Wydaje mi się, że nie ma drugiego takiego serialu, który stawiałby na spokój, wyciszenie i zadumę. Wykształciła się nam już pokaźna grupa odbiorców, którym ten rytm najbardziej odpowiada.

W drugiej transzy do obsady dołączył pani mąż, Piotr Polak. Gra Oresta, który przybył nad rozlewisko i zdążył się już oswoić z otoczeniem.

- Na to wygląda. To urokliwa postać. Przypadła do gustu i reżyserowi, i scenarzystom, bo zdecydowali, że Orest osiedli się w okolicy i... narobi niezłego zamętu.

Dobrze jest grać z mężem?

- Mało powiedziane! Choć kilka razy Piotrek, rzeczywiście, tak mnie w trakcie kręcenia sceny "zgotował", że trzeba było przerywać! Może moja wzmożona emocjonalność brała się stąd, że w tym roku nad rozlewisko przybyłam, jak to się mówi, przy nadziei. To nadzwyczajny stan.

Wkrótce więc pani zostanie mamą, a tym samym pani tata, słynny satyryk, Tadeusz Drozda - dziadkiem. Ostrzy już sobie język do żartów z nowej roli?

- Dla taty to żadna nowość. Ma dwie wnuczki, córki mojej siostry. Ale z utęsknieniem wyczekuje wnuka, pierwszego, poza zięciami, mężczyzny w swojej rodzinie. Bo wiemy już, że będzie to syn!

Jolanta Majewska

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy