Gra najważniejszą rolę w swojej karierze...
Antoni Królikowski, czyli Kuba Milewicz z "Życia nad rozlewiskiem" i Marcin Polak z "Ja to mam szczęście!", od kilku dni pracuje na planie nowego filmu Jana Komasy "Miasto44", w którym wciela się w młodego powstańca "Beksę".
Ta rola może okazać się najważniejszą w dotychczasowej karierze Antoniego Królikowskiego. Film "Miasto44", do którego zdjęcia ruszyły w minioną sobotę na warszawskiej Pradze, opowiada o młodych warszawiakach, którzy żyją tak, jakby każdy ich dzień miał się okazać ostatnim, ludziach, dla których konspiracja jest nie tylko patriotycznym obowiązkiem, ale i młodzieńczą przygodą, okazją do zabłyśnięcia przed rówieśnikami, zaimponowania dziewczynom...
- Powstańcy zostaną w filmie pokazani jako zwykli ludzie - mówi Antoni, dodając, że, gdy dostał propozycję udziału w "Mieście44", ani przez chwilę nie zastanawiał się nad jej przyjęciem.
Ponieważ w realizację filmu Jana Komasy bardzo silnie zaangażowali się członkowie Związku Powstańców Warszawskich, Antoni Królikowski zamierza często korzystać z ich rad i wskazówek, żeby jak najlepiej wypaść w roli "Beksy".
Reżyser "Miasta44" zapowiada, że jego film będzie dramatem wojennym pokazującym, jak ludzie reagują na apokalipsę, która na nich spada.
- Zdjęcia trwać będą 63 dni - tyle, ile dni trwało powstanie. Premiera "Miasta44" odbędzie się 1 sierpnia 2014 roku w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - mówił Jan Komasa na konferencji prasowej.
Oprócz Antoniego Królikowskiego w najnowszym filmie autora kultowej "Sali samobójców" zobaczymy m.in. Mariannę Januszewicz, czyli Laurę Dobroś z "Prosto w serce", Michała Meyera, czyli Zajdela z "Komisarza Aleksa", Grzegorza Daukszewicza, czyli doktora Adama Krajewskiego z "Na dobre i na złe", i Michała Mikołajczaka, czyli Bartka Janowskiego z "Prawa Agaty".
