"Cisza nad rozlewiskiem": Panna młoda... do kwadratu
Sylwia Arnesen, czyli Mirka z mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem", po raz drugi w tym roku wcieliła się w pannę młodą! Najpierw w białej sukni i w welonie zagrała w "Ciszy nad rozlewiskiem", a kilka dni temu pojawiła się w podobnym kostiumie na planie nowego serialu TVP2 "Baron24".
Sylwię Arnesen w roli panny młodej zobaczymy na wiosnę aż dwukrotnie. W 7. odcinku "Ciszy nad rozlewiskiem" aktorka (jako Mirka) stanie przed ołtarzem u boku Macieja Wierzbickiego, czyli serialowego organisty Macieja, a w 13. odcinku "Barona24" pojawi się w sukni ślubnej na stacji benzynowej prowadzonej przez Mirka (Tomasz Karolak).
Obie panny młode grane przez Sylwię wiele jednak będzie różnić... Dla Mirki z mazurskiej sagi ślub - choć odbędzie się w dramatycznych okolicznościach - okaże się najszczęśliwszym wydarzeniem w życiu i spełnieniem marzeń. Z kolei dla dziewczyny, w którą aktorka wciela się w "Baronie24", zamążpójście będzie przeżyciem... traumatycznym, bo już na weselu odkryje, że mąż ją zdradza.
Gdy zapłakana panna młoda wkroczy na stację Mirka, od razu wiadomo będzie, że uciekła z własnego wesela.
- Fajki, whisky i chusteczki - powie do stojącego za ladą Matiego (Michał Meyer), a gdy chłopak zapyta ją, co się stało, zwierzy mu się, że znalazła dowód na to, iż została zdradzona przez mężczyznę, którego właśnie poślubiła.
- Faceci to świnie! - rozpocznie swoją opowieść i zrelacjonuje Matiemu ze szczegółami, co wydarzyło się na jej weselu.
- Znalazłam w kieszeni jego marynarki paczkę gumek! I to jeszcze o smaku kiwi... A przed ślubem wyraźnie mówiłam, że nie znoszę kiwi! - mówić będzie rozhisteryzowana panna młoda, a Matiemu po prostu zabraknie słów, by ją uspokoić.
- Z tym kiwi to nie jest tak, jak myślisz - powie tylko.
Wizyta panny młodej na stacji benzynowej nie skończy się jedynie na rozmowie z Matim. Chłopak zmuszony zostanie też przez swoją klientkę do asystowania jej w tańcu. Razem odtworzą jeden z układów choreograficznych ze znanego filmu "Dirty Dancing", po czym wylądują na podłodze...
Jak zakończy się spotkanie Matiego ze zdesperowaną panną młodą? Przekonamy się o tym już wiosną, gdy "Baron24" pojawi się na antenie Dwójki.