"Cisza nad rozlewiskiem": Czy Sylwia Arnesen podbije serca Norwegów?
Już w najbliższy piątek widzowie norweskiej stacji NRK obejrzą pierwszy odcinek nowego serialu z udziałem... Sylwii Arnesen, czyli Mirki z mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem". Polska aktorka gra jedną z głównych ról w komedii "Alle sammen sammen", która ma ogromne szanse stać się wielkim hitem telewizyjnym w Skandynawii!
Sylwia Arnesen prawie trzy lata temu zdecydowała się na przeprowadzkę do Oslo, gdzie zamieszkała z mężem i synami. Po dwóch latach życia po drugiej stronie Bałtyku podjęła jednak decyzję o powrocie do Polski, spakowała walizki i razem z całą rodziną przyjechała do Warszawy...
- I wtedy zadzwonił telefon! Dostałam propozycję zagrania w serialu "Alle sammen sammen", którą przyjęłam z entuzjazmem, choć aby zagrać Pamelę, musiałam zrezygnować z napisanej specjalnie dla mnie roli w jednej z polskich produkcji - mówi aktorka.
Na zdjęcia do "Alle sammen sammen" Sylwia początkowo dojeżdżała prosto z planu "Ciszy nad rozlewiskiem". Bywało, że wieczorem kończyła pracę na Mazurach, wsiadała w nocny samolot i rano grała już po norwesku!
W najbliższy piątek - 28 lutego - o godzinie 19.00 skandynawscy telewidzowie po raz pierwszy spotkają się z bohaterami "Alle sammen sammen".
- Gram w tym serialu Pamelę - Polkę mieszkającą w Norwegii od 12 lat, która związała się z Norwegiem. Ma bliźniaki i mieszka w jednym domu z naprawdę dużą rodziną - opowiada Sylwia.
Serialowa Mirka z mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem" wspomina pracę na planie norweskiego serialu jako wspaniałą przygodę i bardzo interesujące doświadczenie.
- Wszystko było zawsze starannie zaplanowane i przygotowane. Spotkałam się też z wielką życzliwością, dzięki której mogłam jakoś dopiąć mój bardzo napięty polsko-norweski terminarz - powiedziała w wywiadzie, dodając, że nigdy wcześniej nie czuła się w pracy tak... bezpiecznie jak w Norwegii.
Być może jedna z polskich stacji zdecyduje się na zakup i emisję serialu "Alle sammen sammen". Zanim to jednak nastąpi, Sylwię Arnesen będziemy mieli okazję zobaczyć tej wiosny w gościnnej roli w "Baronie24", a latem w norwesko-polskim filmie "Warszawa", w którym zagrała u boku Andrzeja Chyry.