"Cisza nad rozlewiskiem": Antoni Królikowski czasem lubi oglądać... "Klan" i "Ranczo"!
Antoni Królikowski, czyli Kuba Milewicz z "Ciszy nad rozlewiskiem", nie kryje, że lubi oglądać seriale i filmy, w których grają jego rodzice - Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Paweł Królikowski, czyli Grażyna Lubicz z "Klanu" i Kusy z "Rancza".
- Gdy oglądam filmy, w których biorą udział moi rodzice, jestem z nich bardzo dumny - mówi Antoni Królikowski.
Serialowy Kuba Milewicz z mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem" - choć od kilku lat nie mieszka już z rodzicami - bardzo często wpada do rodzinnego domu. Lubi panującą w nim atmosferę, uwielbia kuchnię mamy i pogawędki z ojcem, przepada wręcz za swoim rodzeństwem.
- U nas w domu w zasadzie prawie nie mówimy o pracy. Skupiamy się na innych tematach - wyznał w wywiadzie dla "Twojego Imperium", dodając, że jeśli już zdarzy mu się rozmawiać z rodzicami o sprawach zawodowych, raczej chwalą się nawzajem.
- A jeśli ktoś z nas zaliczy wpadkę, śmiejemy się z siebie, ale zawsze jest w tym dużo życzliwości - mówi.
Antoni Królikowski uważa swego ojca za jednego z najlepszych polskich aktorów. Docenia też dorobek artystyczny mamy...
- Czasem lubię obejrzeć "Klan" i "Ranczo" - twierdzi.
Antek najbardziej podziwia swoich rodziców za to, że będąc bardzo zajętymi pracą, zawsze znajdowali i wciąż znajdują czas dla swoich dzieci, nigdy nie zaniedbali spraw związanych z domem, a gdyby zaszła taka potrzeba, zrezygnowaliby dla rodziny ze wszystkiego.
Antoni Królikowski, którego niebawem będziemy mieli okazję oglądać jako Beksę w filmie "Miasto44" Jana Komasy, marzy, by w przyszłości mieć taki dom, w jakim się wychował. Nie kryje, że podoba mu się model rodziny, na jaki zdecydowali się jego rodzice. Przypomnijmy, że jest najstarszym z piątki dzieci Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej i Pawła Królikowskiego.
- Myślę o założeniu rodziny... Widzę siebie w roli ojca, ale zostanie nim to dla mnie jeszcze odległa perspektywa - mówi.
