Pensjonat nad rozlewiskiem Dom nad rozlewiskiem / Miłość nad rozlewiskiem / Życie nad rozlewiskiem/ Nad rozlewiskiem/ Cisza nad rozlewiskiem
Ocena
serialu
7
Dobry
Ocen: 942
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Anna Czartoryska: Myślę o Mazurach

Piękna, młoda i rozchwytywana aktorka opowiedziała nam o swoich najbliższych planach i zdradziła, za czym tęskniła w egzotycznym lesie oraz co łączy ją z serialową postacią.


Co słychać u Pauli znad rozlewiska?

- Już wkrótce się okaże. Na początku sierpnia startują zdjęcia do nowej części serialu, ruszamy więc na Warmię i Mazury! Nasze spotkania na planie traktujemy niemalże jak zjazdy rodzinne. W tym roku rodzina ta nieco się powiększy, przybędzie kilka nowych postaci. Mam nadzieję, że aktorzy, którzy do nas dołączą, szybko odnajdą się w niesamowitym klimacie naszego pleneru i całego serialu.

Chodziły pogłoski, że Pauli tym razem nie będzie, zostanie wysłana do Sławka (Krystian Wieczorek) do Kanady.

Reklama

- Moja bohaterka, po krótkim pobycie za oceanem, powróci. Widać nie umie już żyć gdzie indziej! Muszę przyznać, że sama miałam okazję być ostatnio w egzotycznych lasach, gdzie nie mogłam przestać myśleć o... Mazurach! To wyjątkowe miejsce, nie dziwię się więc Pauli.

Idąc tropem tej bohaterki - wkrótce po niej Pani też stanęła na ślubnym kobiercu...

- Wkrótce? Minęły dwa lata! Obie byłyśmy w wieku "poborowym" (śmiech), więc nic dziwnego z tymi ślubami.

Tak bardzo zrosła się Pani z tą postacią, że trudno uwierzyć, że... miała Pani grać Marysię!

- Trafiłam na casting do "Rozlewiska" starając się o rolę Marysi. Jednak po lekturze książki bardziej polubiłam postać Pauli, więc poprosiłam, bym mogła zagrać także jej scenę. Rolę dostałam i tak zostałyśmy obsadzone z Olgą Frycz jakby na przekór - ona wniosła do spokojnej Marysi swoje zakręcenie, ja dodałam zwariowanej Pauli własny dystans i opanowanie.

Jakie są, poza "rozlewiskowymi", Pani najbliższe plany?

- Wystąpię w kolejnej serii "Czasu honoru". Dostałam też rolę w serialu norweskim, opowiadającym o życiu naszych rodaków w tym kraju. Poza tym czeka mnie nowa premiera w teatrze i płyta, którą chcę nagrać jeszcze w tym roku. Jak widać, dużo się dzieje!    

Rozm. JOLANTA MAJEWSKA- MACHAJ

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy