Czy jest szansa na kontynuację popularnego serialu? Aktor zabrał głos
Podczas rozdania nagród BAFTA, które odbyło się w niedzielę 18 lutego 2024 roku, Cillian Murphy otrzymał wyróżnienie za główną rolę w "Oppenheimerze" Christophera Nolana. Aktor zdobył popularność dzięki serialowi "Peaky Blinders", który w 2022 roku doczekał się szóstego i finałowego sezonu. Na czerwonym dywanie jego gwiazdor został zapytany, czy to na pewno koniec. Jego odpowiedź była jednoznaczna.
Murphy powiedział wprost, że nie wcieli się już w postać Thomasa Shelby'ego. Zamiast tego skupia się teraz na innych projektach.
Nie oznacza to jednak zupełnego końca świata wykreowanego w serialu "Peaky Blinders". Platforma streamingowa Netflix już planuje jego spin-offy. Pierwszy ma być sequelem serialu. Drugi będzie jego prequelem i skupi się na postaci Polly Gray. W oryginalnym serialu wcieliła się w nią zmarła w 2021 roku Helen McCrory. Obie produkcje znajdują się w początkowej fazie developmentu.
"Peaky Blinders" to brytyjska produkcja opowiadająca o gangsterskiej rodzinie Shelbych z Birmingham. Serial doczekał się sześciu sezonów i rzeszy wiernych fanów, którym trudno było się pogodzić, że zakończono nagrywanie nowych odcinków. Ostatnie epizody wyemitowano w 2022 roku.
Steven Knight, twórca serii, w kilku zdaniach zasugerował, że historia gangsterskiej rodziny może być dalej rozwijana, nie tylko w powstającym właśnie filmie fabularnym.
"Fenomenalny globalny sukces serial zawdzięcza błyskotliwości i ciężkiej pracy lojalnego zespołu. Minęło dziesięć lat, a historia jeszcze się nie skończyła. Obserwuj tę przestrzeń" - napisał.
