Został aktorem, by nie iść do wojska
Cezary Łukaszewicz, czyli aspirant Jacek Czerwiński "Młody" z "Paradoksu", nie kryje, że został aktorem, bo nie chciał iść do wojska!
- Nie wiedziałem, co robić w życiu, a nie chciałem iść do wojska, więc postanowiłem zdawać do szkoły teatralnej. Nie spodziewałem się, że zostanę przyjęty, ale stało się! Do Akademii Teatralnej dostałem się za pierwszym podejściem i dzięki temu uniknąłem wojska - żartuje Cezary Łukaszewicz.
Już jako student Cezary wiele razy spotkał się z opinią, że ma łatwiej niż inni, bo jego koledzy byli niemal pewni, że jest spokrewniony ze znakomitym aktorem Olgierdem Łukaszewiczem.
- Ciągle muszę powtarzać, że z panem Olgierdem niestety oprócz nazwiska nic mnie nie łączy - mówi serialowy "Młody" z "Paradoksu".
Mistrzem Cezarego w Akademii Teatralnej był nieżyjący już Zbigniew Zapasiewicz.
- Miałem wielką przyjemność spotkać na swej drodze pana Zapasiewicza, który prowadził nasz rok. Był wybitnym aktorem i cudownym człowiekiem - wspomina Cezary, dodając, że Zbigniewowi Zapasiewiczowi zawdzięcza wielką miłość do teatru.
Cezarego Łukaszewicza na co dzień spotkać można w Teatrze Nowym w Poznaniu, z którym związany jest od kilku lat.
- Tam czuję się po prostu u siebie - mówi aktor.
Choć Cezary ma na swoim koncie wiele ról serialowych, uważa, że udział w "Paradoksie" jest najwspanialszą przygodą w jego życiu.
- Już to, że codziennie spotykam się na planie ze wspaniałymi ludźmi i pracuję u boku Bogusława Lindy, Przemysława Bluszcza czy Janusza Chabiora, jest dla mnie spełnieniem marzeń - twierdzi.
Przeczytaj także wywiad z Cezarym Łukaszewiczem: "Schowałem się w teatrze"