"O mnie się nie martw": Stefan Pawłowski - o nim będzie głośno!
Zapamiętajcie to nazwisko! O Stefanie Pawłowskim, którego po wakacjach oglądać będziemy jako Marcina w nowym serialu Dwójki "O mnie się nie martw", już wkrótce będzie bardzo głośno!
Stefan Pawłowski, student IV roku Wydziału Aktorskiego warszawskiej Akademii Teatralnej, ma wszystko, co potrzebne jest młodemu aktorowi, by stać się... idolem - jest piekielnie zdolnym, wysokim (ma 184 cm wzrostu) i przystojnym blondynem o ujmującym uśmiechu, ma - jak żartuje - nieźle poukładane w głowie, a w dodatku może się już poszczycić rolą u samego Władysława Pasikowskiego (w filmie "Jack Strong" wcielił się w syna pułkownika Ryszarda Kuklińskiego).
Stefan Pawłowski po raz pierwszy stanął przed kamerą 3 lata temu. Zadebiutował jako Andrzej Piecuch w 90. odcinku "Ojca Mateusza". Będąc na III roku studiów zagrał w 2 serialach ("Przepis na życie" i "Hotel 52") i w filmie "Bilet na księżyc" Jacka Bromskiego. Tylko w tym roku "zaliczył" epizod w "Przyjaciółkach" i rolę w "Jacku Strongu", dołączył też do obsady 7. serii "Czasu honoru" i - od kilku dni - wciela się w jednego z bohaterów nowego serialu Dwójki "O mnie się nie martw".
Z dotychczasowych doświadczeń zawodowych Stefan najmilej wspomina współpracę z Władysławem Pasikowskim.
- Nie przypuszczałem, że dostanę rolę w jego filmie! Mój casting był najpierw czysto wizytówkowy - wysyłanie zdjęć, krótka rozmowa... Myślałem, że nic z tego nie wyniknie. Już w trakcie kręcenia filmy zadzwoniono do mnie i zaproponowano, bym zagrał starszego syna głównego bohatera. To był epizod, ale bardzo się ucieszyłem - opowiada Stefan.
- Praca z panem Pasikowskim to wspaniała przygoda, a możliwość podejrzenia na planie Marcina Dorocińskiego i Mai Ostaszewskiej - bezcenna lekcja aktorstwa - mówi.
Po wakacjach Stefana Pawłowskiego będziemy mieli okazję oglądać jako Marcina w serialu "O mnie się nie martw", który Dwójka zamierza emitować w piątkowe wieczory. Wszystko wskazuje na to, że młody i utalentowany aktor stanie się nowym obiektem westchnień młodych i nie tylko młodych Polek!
Bohater aktora - Marcin Kaszuba - to młody, świetnie zapowiadający się prawnik, który zdaje się traktować codzienność jak wieczną imprezę. Lecz gdy na jego drodze stanie Iga (Joanna Kulig), przyjdzie mu zastanowić się nad sobą i nad tym, czy to, co do tej pory było treścią jego życia, faktycznie jest dla niego takie istotne.
Można pokusić się o tezę, że Igę i Marcina połączy nowa dla polskiego serialu relacja romantyczna: uczucie tak niemożliwe (on ma dziewczynę Aśkę - Aleksandra Domańska), że aż... skazane na sukces.
Atmosferę w serialu podsyci postać Laury Curyło (Katarzyna Zielińska), konkurentki Marcina. Kobieta mówi o sobie "prawnik z krwi i kości", co w jej wypadku oznacza całkowitą obojętność na prawdę i zwykłe poczucie przyzwoitości. W pracy cieszy się opinią bulteriera, który ma w małym palcu wszystkie adwokackie sztuczki, mające przekonać naiwnych klientów, że "urobienie sądu" to tylko kwestia ceny.
Może dlatego ma tak wielu klientów na zasadzie: jak droga to dobra. Ale Laura nie chce być dobra. Chce być najlepsza. Przez całe studia kochała się beznadziejnie w Marcinie. Nienawidzi go nawet nie za to, że ją odrzucił, ale za to, że przez cztery lata w ogóle jej nie zauważył...