"O mnie się nie martw": Ślub z przeszkodami

W dniu ślubu Beata  będzie gotowa odwołać uroczystość. Powód? Za ciasna sukienka. I na nic zdadzą się argumenty Wiktora (Andrzej Zieliński), który przytomnie zauważy, że to przecież niemożliwe, aby panna młoda od wczoraj przytyła.

- Może wypiłaś za dużo bawarki do śniadania? - rzuci Zarzycki, na co Beata odpowie, że to wcale nie jest śmieszne i zażąda, by narzeczony wszystko odwołał, bo ona wygląda jak beczka i w związku z tym nigdzie nie pójdzie. - Weźmiemy ślub, jak urodzę! - zarządzi Walicka.

Wtedy do akcji wkroczy Aśka (Aleksandra Domańska), pytając ojca, jak długo zamierza jeszcze dyskutować przez drzwi od łazienki. - A co mam robić? - odpowie pytaniem na pytanie adwokat. - Rozpędzić się i rozwalić te drzwi?

Młoda Zarzycka zdenerwuje się nie na żarty i postanowi ostro przywołać przyszłą macochę do porządku. - Beata, dosyć tego! Otwieraj, bo zaraz ja się rozpędzę i rozwalę te cholerne drzwi! - A ty zamierzasz brać ślub w szlafroku? - rzuci krytyczne spojrzenie w stronę ojca.

Gdy panna młoda oprzytomnieje i wyjdzie z łazienki, ataku paniki dostanie... pan młody. Dopadną go poważne wątpliwości, z których z rozbrajającą szczerością zwierzy się córce.

- A jeśli ja wymuszam na niej ten ślub... Za  ciasna sukienka to temat zastępczy. Ona nie chce tego małżeństwa! Po co jej stary facet w domu? Jeśli może dostać alimenty, a potem ułożyć sobie życie z kimś w swoim wieku?

- To co? Odwołujemy? Wystarczy parę telefonów... - ironicznie zaproponuje Aśka.

Do ślubu państwo młodzi pojadą Fordem Mustangiem Marcina Kaszuby (Stefan Pawłowski). Niestety, w Urzędzie Stanu Cywilnego okaże się, że Wiktor Zarzycki ma nieważny dowód osobisty! Czyli... ślub nie dojdzie do skutku. Chyba że paszport pana młodego, który został w domu, będzie ważny. - Ja od początku miałam złe przeczucia - skomentuje Beata.

- Mówią, że im więcej wpadek przy ślubie, tym lepsze małżeństwo - spróbuje uspokoić ją Iga Małecka (Joanna Kulig).

Szczęśliwie paszport będzie ważny, więc ślub jednak dojdzie do skutku.

Ale jakież będzie zdziwienie pana młodego, gdy dowie się, że jego wesele odbędzie się w... barze u Adama Madejskiego (Lesław Żurek)? A świeżo upieczona żona zakomunikuje mu, że wreszcie ma papiery na to, żeby w razie potrzeby na niego krzyczeć.

A co wydarzy się na weselu? Sekretarka Marta (Katarzyna Ankudowicz) wypije za dużo szampana i zacznie pleść trzy po trzy, obrażając wszystkich po kolei.

Przykład? Zapyta Kaszubę o to, co takiego ma sprzątaczka Iga, czego ona nie ma. By uratować sytuację, Marcin poprosi Małecką do tańca. Niestety, na parkiecie wyszepcze jej do uszka same superlatywy pod adresem Magdy Gadomskiej (Anna Terpiłowska).

Iga tego nie zniesie... Na domiar złego chwilę później pani mecenas pojawi się w barze Adama we własnej osobie. W jakiej sprawie i co z tego wyniknie?

Odpowiedź poznamy w 9. odcinku  drugiego sezonu "O mnie się nie martw“ (emisja w piątek 8 maja o godz. 20.10 w TVP2).