"O mnie się nie martw": Pożądanie w zaciszu gabinetu Kaszuby...

Rodząca się zażyłość między mecenasem Tomaszem Podhalskim i Martą  wkroczy w zupełnie nową fazę, gdy w kancelarii... pęknie rura, a woda zacznie zalewać kuchnię i łazienkę.

Co może zrobić kobieta, gdy dojdzie do katastrofy hydraulicznej? Marta nie będzie długo się nad tym zastanawiała. Nie zważając na to, że jej ubranie zostanie zmoczone i zniszczone, rzuci się na ratunek kancelarii i znajdującym się w niej dokumentom. Dopiero kiedy Iga (Joanna Kulig) zwróci jej uwagę, że powinno się jak najszybciej zaprać białą bluzkę, którą ma na sobie, dotrze do niej, iż wygląda jak ostatnie nieszczęście.

Iga poda sekretarce swój sweterek i powie:

- Niech pani zdejmie bluzkę. Jak pan Tomek przyniesie wodę, spróbuję to zaprać.

Marta z wdzięcznością spojrzy na Małecką, podziękuje jej i po chwili zniknie za drzwiami wolnego chwilowo gabinetu Marcina Kaszuby (Stefan Pawłowski), by tam przebrać się i doprowadzić do ładu. Najpierw rozpuści włosy, by je wysuszyć, a potem ściągnie bluzkę i zostanie w samym gorsecie - bardzo seksownym i eleganckim...

W takim stanie zobaczy ją Tomek, gdy nieoczekiwanie wejdzie do pokoju. Widok roznegliżowanej i bardzo ponętnej dziewczyny sprawi, że Podhalskiemu język po prostu uwięźnie w gardle z zachwytu i... wstydu. Nigdy wcześniej nie dostrzegał przecież, że Marta jest niezwykle atrakcyjną kobietą, dla której niejeden mężczyzna mógłby stracić głowę. Onieśmielony oszałamiającym widokiem szybko wycofa się z gabinetu Marcina.

Marta, zdając sobie sprawę, jak wielkie wrażenie zrobiła na adwokacie, postanowi kuć żelazo póki gorące.

Czy Tomek ulegnie niezaprzeczalnie wielkiemu wdziękowi sekretarki? Jak pęknięta rura wpłynie na ich wzajemne relacje?

Odpowiedzi na te pytania padną już w piątek 1 maja o godzinie 20.10, kiedy to TVP2 rozpocznie emisję 8. odcinka 2. serii "O mnie się nie martw".