O mnie się nie martw
Ocena
serialu
9,8
Super
Ocen: 10052
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"O mnie się nie martw": Nie zapomną tego ślubu do końca życia!

Zanim Beata (Marta Ścisłowicz) i Wiktor (Andrzej Zieliński) przysięgną sobie dozgonną miłość, przeżyją prawdziwy koszmar! Ich małżeństwo już starcie zostanie wystawione na ciężką próbę. Niewiele zabraknie, by odwołali swój ślub.



Kiedy kobieta na kilka godzin przed swym ślubem zaczyna wątpić, czy dobrze robi, wychodząc za mąż, pan młody może mieć tylko nadzieję, że nic gorszego już się tego dnia nie wydarzy... Niestety, Wiktor Zarzycki będzie musiał zmierzyć się nie tylko z fatalnym nastrojem Beaty Walickiej, ale też z urzędniczką, która odmówi połączenia go węzłem małżeńskim z ukochaną! Ale po kolei...

Za ciasna sukienka

- Sukienka jest za ciasna! Nigdzie nie idę, odwołaj wszystko - usłyszy Zarzycki w 9. odcinku 2. sezonu "O mnie się nie martw“ (emisja w piątek 8 maja o godz. 20.10 w TVP2), gdy zapuka do łazienki, w której do ślubu szykować się będzie Beata. Tylko obecność Aśki (Aleksandra Domańska) sprawi, że Wiktor po prostu nie zwariuje.

Reklama

- Dosyć tego! Otwieraj, bo rozwalę te cholerne drzwi! - zainterweniuje Joanna w imieniu ojca, a kiedy wreszcie uda się jej uspokoić rozhisteryzowaną Beatę, będzie musiała także roztrzęsionego Zarzyckiego przywołać do pionu.

- Za ciasna sukienka to temat zastępczy, ona nie chce tego małżeństwa - powie Wiktor, ale lamenty ojca nie zrobią na Aście najmniejszego wrażenia.

- Tato, wymyśliłeś to sobie - usłyszy pan młody w odpowiedzi, ale wcale go to nie przekona.

Na szczęście parze młodej w końcu uda się dotrzeć do Urzędu Stanu Cywilnego.

Horror w USC

Dopiero tu jednak rozpocznie się dla Beaty i Wiktora prawdziwy horror. Okaże się bowiem, że dowód osobisty Zarzyckiego trzy dni wcześniej stracił ważność, a urzędniczka jest wyjątkową biurokratką. Beata znowu wpadnie w histerię, ale Iga (Joanna Kulig) wytłumaczy jej, iż im więcej wpadek przy ślubie, tym lepsze małżeństwo. Tymczasem Marcin (Stefan Pawłowski), wykorzystując swą prawniczą wiedzę, weźmie w obroty urzędniczkę i zacznie jej udowadniać, że w przepisach jest mowa o dokumencie tożsamości, a nie o jego ważności, a tożsamość pana młodego może potwierdzić każdy z obecnych na ślubie gości. Urzędniczka będzie nieprzejednana. Sytuację ponownie uratuje Aśka. Dosłownie minutę przed zamknięciem USC wręczy ojcu przywieziony z domu paszport. Tyle, że Beata znów zacznie mieć wątpliwości...

- A jeśli to był znak? - zapyta, ale Wiktor nie będzie chciał jej słuchać.

W końcu zostaną mężem i żoną!

Pstryczek w nos

Nerwowa atmosfera przeniesie się niestety z urzędu do baru Adama (Lesław Żurek), gdzie państwo młodzi świętować będą wstąpienie na nową drogę życia. Iga będzie musiała wysłuchiwać opowieści Kaszuby o jego fascynacji Magdą Gadomską (Anna Terpiłowska) oraz niewybrednych komentarzy mocno podchmielonej, będącej w paskudnym nastroju i obrażających wszystkich dookoła Marty (Katarzyna Ankudowicz). Z kolei Marcin dostanie bolesnego pstryczka w nos od Aśki - była narzeczona powie mu, że nigdy nie przypuszczała, iż prędzej zatańczy na weselu ojca niż swoim.

W dodatku w barze niespodziewanie zjawi się Krzysiek (Paweł Domagała), którego Marta bez ogródek poinformuje, że Iga i Marcin właśnie udali się do hotelu wynajmującego pokoje na godziny... Oni tymczasem pojadą do Bonneta (Piotr Jankowski) grożącego własnej prawniczce, że popełni samobójstwo, jeśli nie będzie mógł widywać się z córką Helenką (Maja Kwaśny)!

Co jeszcze wydarzy się na weselu Beaty i Wiktora? Jedno jest pewne - ani ona, ani on nie zapomną dnia swego ślubu do końca życia!

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy