"O mnie się nie martw": Kwestia ojcostwa
Kaszuba (Stefan Pawłowski) ukryje przed Igą (Joanna Kulig) fakt, że prawdopodobnie ma syna, choć rola troskliwego taty bystrego Mateusza (Eryk Pratsko) bardzo mu się spodoba...
Niezapowiedziane, spontaniczne wyjazdy Marcina poza Warszawę, jego coraz częstsza nieobecność w domu i nieracjonalne zachowanie zmuszą Igę do zastanowienia, co stało się w życiu jej ukochanego, że tak bardzo się zmienił...
Małecka nie będzie świadoma tego, że Marcin czeka na wyniki najważniejszego testu, jakiemu kiedykolwiek został poddany - testu na ojcostwo! Nastąpi to w 5. odcinku “O mnie się nie martw" (emisja w piątek 1 kwietnia o godz. 20.40 w TVP2).
W pierwszej chwili Marcin uzna Mateusza za błąd młodości, ale gdy w końcu go pozna, złapie się na myśli, że nie miałaby nic przeciwko, by testy DNA potwierdziły, że to jego syn...
Sen z powiek spędzać mu będzie tylko perspektywa poinformowania o tym Igi i świadomość, że swoim wyznaniem może zrujnować ich wspólną przyszłość.
Tatuś na medal?
Mateusz - niezwykle sympatyczny i bystry dzieciak - bardzo polubi Marcina, którego od razu zacznie traktować jak ojca i najlepszego kumpla. Podczas wypadu na tor gokartowy, zajęci świetną zabawą, zapomną o całym świecie. Kaszuba po prostu zakocha się w rezolutnym brzdącu!
Zacznie się nawet zastanawiać, czy nie uznać syna jeszcze przed poznaniem wyników badania krwi. Zrezygnuje z tego tylko ze względu na Igę, której przecież wciąż nie powiedział o konsekwencjach nocy spędzonej kiedyś z Kingą (Dagmara Bąk) - kobietą poznaną w czasie studiów, kiedy uważał się za króla życia i bez żadnych zahamowań korzystał z przywilejów młodości i tego, że bardzo podoba się dziewczynom.
O jego sekrecie wiedzieć będzie tylko Laura Curyło (Katarzyna Zielińska). Wspólniczka Kaszuby, znająca jego burzliwą przeszłość, na szczęście okaże się dyskretną i godną zaufania przyjaciółką.
Jaki będzie wynik testu DNA?