"O mnie się nie martw": Krzysiek kontra Tomek, czyli wojna o Martę!

Czy to możliwe, by Tomek uwierzył, że Martę i Krzyśka łączy coś więcej niż zwykła znajomość? Młody adwokat z zazdrości o ukochaną straci panowanie nad własnymi nerwami i dopuści się czynu niegodnego prawnika!

Nastąpi to w 6. odcinku najnowszego sezonu "O mnie się nie martw" (emisja w piątek 15 kwietnia w TVP2).

Zażyłość, jaka zrodzi się między Martą a Małeckim, stanie się dla Tomka solą w oku.

Mecenas po powrocie ze Stanów Zjednoczonych przypadkowo zastanie swoją dziewczynę w niedwuznacznej sytuacji z Krzyśkiem, ale - choć powinien od razu wyjaśnić sprawę - dusić będzie w sobie złość i zazdrość.

Marta, oczekująca od niego jasnych deklaracji w sprawie ich wspólnej przyszłości, srodze się zawiedzie.

To, co zaproponuje jej Tomek, w najmniejszym stopniu nie spełni oczekiwań sekretarki. W dodatku pretensje adwokata o jej znajomość z Małeckim sprawią, że Marta zwątpi, czy kiedykolwiek doczeka się... oświadczyn. Krzysiek postanowi osobiście uświadomić Tomaszowi, że musi wreszcie przejść w relacjach ze swoją dziewczyną do konkretów, zamiast ciągle mydlić jej oczy!

Małecki ostro stanie w obronie oskarżanej przez Tomka o zdradę Marty. Na korytarzu w sądzie dojdzie do szarpaniny pomiędzy mężczyznami. Małecki wykrzyczy adwokatowi prosto w twarz, nazywając go przy tym "kudłatym", by poszedł po rozum do głowy i zatroszczył się o kobietę, która go kocha i chce ułożyć sobie życie u jego boku. Tomek nie najlepiej przyjmie rady Krzyśka, a jego słowa potraktuje jak obelgę. Wymierzy Małeckiemu potężny cios prosto w nos.

Nie wiadomo, czym skończyłaby się bójka w sądzie, gdyby nie interwencja Marcina (Stefan Pawłowski). Na szczęście Tomek w końcu zacznie podejmować właściwe decyzje...

Czy wreszcie poprosi Martę o rękę?