"O mnie się nie martw": Katarzyna Zielińska wraca do pracy!

Katarzyna Zielińska to - jak sama o sobie mówi - twarda góralka, która nie potrafi usiedzieć w miejscu i żyć bez pracy. Jej synek Henryk niedawno skończył miesiąc, a ona już lada moment wróci na plan 2. serii "O mnie się nie martw", w którym wciela się w twardą i bezkompromisową prawniczkę.

Gdy tylko aktorka zaszła w ciążę, od razu było wiadomo, że nie zamierza robić sobie zbyt długiej przerwy w pracy, bo jej terminarz na 2015 rok po prostu pęka w szwach. Na szczęście bardzo szybko odzyskała formę sprzed stanu błogosławionego, świetnie się czuje i - co najważniejsze - nie musi się martwić o malutkiego Henia, który jest okazem zdrowia.

Katarzyna Zielińska kilka dni temu przyznała we wpisie zamieszczonym na swej tablicy na Facebooku, że rozpiera ją energia.

- Wyprawa po wiosenną formę - podpisała zdjęcia, na których widać, jak wdrapuje się na szczyt... ścianki wspinaczkowej.

Aktorka od dawna regularnie uprawia sport i stara się bardzo zdrowo odżywiać, choć czasem nie odmawia sobie smakołyków (suflet z białej czekolady z sorbetem malinowym to jeden z deserów, któremu ostatnio nie potrafiła i nie chciała się oprzeć, co osobiście obwieściła światu za pośrednictwem portalu społecznościowego), więc nie miała najmniejszego problemu, by po urodzeniu Henryka wrócić do dawnej figury.

Lada moment znów podziwiać ją będzie można w Teatrze Roma w przedstawieniach "Berlin, czwarta rano" (pierwsze po przerwie spektakle już 7 i 8 marca) i "Sofia de Magico" (28-31 marca). Ponadto już myśli o kolejnym spektaklu, który chciałaby wyprodukować jesienią tego roku. Najprawdopodobniej w kwietniu aktorka pojawi się też na planie "Barw szczęścia" - serialu, w którym już od ośmiu lat wciela się w Martę Walawską.

Jak udało się nam ustalić, Katarzyna Zielińska nie zamierza zabierać ze sobą do pracy synka...